Głosowania Polaków za granicą

Głosowania Polaków za granicą

Za granicą najwięcej Polaków zagłosowało w Wielkiej Brytanii, Niemczech i USA. Nie mogli w tym roku głosować w Izraelu, Ukrainie i Korei Północnej. Zwycięzcą w wyborach do Sejmu wśród Polonii jest Koalicja Obywatelska, a spośród kandydatów na posłów - Donald Tusk. Jednak drugie i trzecie miejsce zaskakuje. Przedstawiamy, jak wybierała Polonia na różnych kontynentach – podał serwis TVN24.pl

W wyniku wyborów 15 października do Sejmu dostało się pięć ugrupowań. Jak podała Państwowa Komisja Wyborcza 17 października, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 35,38 proc. głosów, Koalicja Obywatelska - 30,70 proc., Trzecia Droga - 14,40 proc., Nowa Lewica - 8,61 proc., a Konfederacja - 7,16 proc. głosów. Frekwencja była rekordowa po 1989 roku - wyniosła 74,38 proc. Opozycja demokratyczna może liczyć na 248 mandatów w Sejmie, czyli ma sejmową większość – przypomniał portal.

Głosowanie Polaków za granicą także przejdzie do historii: dla Polonii przygotowano aż 416 lokali wyborczych - o 96 więcej niż cztery lata temu. Do wyborów zarejestrowało się rekordowe 636 tys. rodaków, a frekwencja wyniosła 90,34 proc. Tak duża liczba głosujących spowodowała problemy z akceptowaniem przez PKW protokołów głosowania przesyłanych od komisji z zagranicy - członkowie niektórych spędzili w lokalach nawet kilkadziesiąt godzin, czekając na potwierdzenie przyjęcia ich wyników przez Warszawę. Lecz 17 października rano wszystkie głosy Polonii zostały już policzone - czytamy w informacji.

Z zarejestrowanych za granicą 636 tys. osób ostatecznie w lokalach stawiło się prawie 575 tys. Dla porównania: w wyborach parlamentarnych w 2019 roku z uprawnionych 350 tys. osób karty do głosowania pobrało nieco ponad 316 tys. Polaków.

Kraje, gdzie w wyborach w 2023 roku głosowało najwięcej Polaków, to: 1. Wielka Brytania (146,3 tys. wydanych kart do głosowania) 2. Niemcy (102,4 tys.) 3. Stany Zjednoczone (44,1 tys.) 4. Holandia (33 tys.) 5. Hiszpania (25,2 tys.) 6. Norwegia (24 tys.) 7. Irlandia (23 tys.) 8. Belgia (19,8 tys.) 9. Francja (19,1 tys.) 10. Włochy (15,7 tys.) 11. Szwecja (13,9 tys.).

Komisje zorganizowano w 91 krajach - w tym w trzech, w których 2019 roku nie było możliwości oddania głosu. To: Oman (98 wyborców), Wenezuela (40) i Mongolia (18) – wskazano dalej.

W porównaniu do 2019 roku z listy krajów, w których można było głosować, zniknęły natomiast Izrael (909 wyborców w 2019 roku), Korea Północna (12) i Ukraina (2,7 tys.) – podano dalej.

Przedstawiono w treści informacji, jak głosowano na poszczególnych kontynentach, w których państwach do lokali poszło najwięcej Polaków oraz którzy kandydaci do Sejmu i Senatu byli najpopularniejsi za granicą.


Wynik głosowania za granicą różnił się od tego w Polsce. Wśród całej Polonii w glosowaniu do Sejmu wygrała Koalicja Obywatelska, która otrzymała 45,19 proc. głosów. Drugie jest Prawo i Sprawiedliwość - dostało 16,26 proc. głosów; Nowa Lewica - 14,49 proc.; Trzecia Droga - 12,18 proc.; Konfederacja - 8,97 proc. Pozostałe komitety, podobnie jak w Polsce, nie przekroczyły progu wyborczego – podał serwis.

Spośród kandydatów do Sejmu najwyższy wynik wśród Polaków za granicą uzyskał Donald Tusk - zagłosowało na niego 211,6 tys. osób.

Dla porównania, w 2019 roku najwięcej głosów Polonii dostała Małgorzata Kidawa-Błońska z KO - 86,2 tys., czyli prawie 60 proc. mniej niż teraz Tusk .

Ale drugi w wyborach do Sejmu za granicą był Sławomir Mentzen z Konfederacji (42,8 tys.), trzeci - Piotr Gliński z PiS (38,7 tys.).

W pierwszej dziesiątce może zaskakiwać obecność Bożenny Hołowni z Trzeciej Drogi - zagłosowało na nią 10,1 tys. osób, co dało jej dziewiąte miejsce, ale jednocześnie jako jedyna z tego zestawienia nie weszła do Sejmu, bo w całym okręgu warszawskim przegrała z Ryszardem Petru (Trzecia Droga) – czytamy. (jmk)

Foto: Gov.pl //
Źródło: TVN24.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.