Jakie zmiany w pracy zdalnej w kwietniu?

Jakie zmiany w pracy zdalnej w kwietniu?

W kwietniu nastąpi największa od lat kumulacja zmian w zasadach zatrudnienia. Rodzice dostaną dłuższe urlopy, pracujący na czas określony zyskają lepszą ochronę przed zwolnieniem. Najszybciej zaczną zaś obowiązywać nowe zasady pracy zdalnej. Sprawdź, jak możesz skorzystać na nowych przepisach.

Kwietniowa kumulacja to efekt dwóch szerokich nowelizacji kodeksu pracy, które wchodzą w życie w najbliższych tygodniach. Jedna dotyczy pracy zdalnej i zacznie obowiązywać już na początku kwietnia. Druga nowelizacja wprowadza zmiany m.in. w urlopach, informowaniu o warunkach pracy, umowach na okres próbny i zasadach zwalniania, które dotyczą wszystkich zatrudnionych na etacie – informuje serwis Businessinsider.com.pl

7 kwietnia 2023 r. wejdą w życie przepisy nowelizacji kodeksu pracy z 1 grudnia 2022 r., która na stałe wprowadza możliwość zatrudnienia pracowników w formie zdalnej. Do tej pory firmy polecały pracę z domu tylko na podstawie specustawy covidowej. Teraz będą dwie podstawy – czytamy w informacji.

Zgodnie ze zmienionymi zasadami zatrudniony będzie mógł wykonywać obowiązki całkowicie lub częściowo (tryb hybrydowy) poza siedzibą firmy. Reguły świadczenia takiej pracy mają być określane w porozumieniach zawieranych ze związkami zawodowymi lub w regulaminie (jeśli nie uda się porozumieć ze związkami lub tych ostatnich nie ma w firmie). Zasady te będzie można też ustalić indywidualnie, w porozumieniu z samym pracownikiem – podano dalej.

Co ważne w wyjątkowych sytuacjach, np. pandemii lub klęski żywiołowej, zatrudniający sam wyda polecenie pracy zdalnej. W praktyce to właśnie w taki sposób pracodawcy mogą początkowo stosować pracę zdalną na nowych zasadach. Wciąż obowiązuje bowiem stan zagrożenia epidemicznego, który — zgodnie z nowymi przepisami — uzasadnia polecanie pracy z domu (bez konieczności porozumienia z pracownikiem).

— Część pracodawców decyduje się na skorzystanie z tej możliwości i polecenie pracy zdalnej. Ci, którzy zdecydowali się od razu na nowe rozwiązanie i zawarcie porozumienia, kończą w tej chwili prace nad nim, w uzgodnieniu ze związkami — wskazała Monika Smulewicz, partner w Grant Thornton.

Zgodnie z nowymi zasadami firma ma zapewnić zatrudnionemu materiały i narzędzia niezbędne do zdalnego wykonywania obowiązków i pokryć koszty energii elektrycznej oraz usług telekomunikacyjnych (dostęp do internetu). Można będzie ustalić ryczałt, którego wysokość ma odpowiadać przewidywanym kosztom ponoszonym przez pracownika w związku z wykonywaniem obowiązków z domu.

— To wymagające, bo przepisy nie precyzują zasad ustalania wysokości ryczałtu. Ma to szczególnie znaczenie w kontekście tego, że pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem pracy zdalnej przez pracownika i wypłata ryczałtu nie stanowią przychodu w rozumieniu przepisów podatkowych — podkreśla Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.

Z sondy przeprowadzonej w firmach wynika jednak, że ryczałt może wynieść od 30 do 70 zł. – wyjaśnił serwis.
Nowelizacja przewiduje także drugi, odrębny tryb pracy na odległość. Chodzi o okazjonalną pracę zdalną, świadczoną na wniosek pracownika, w wymiarze nieprzekraczającym 24 dni w roku kalendarzowym. Ten tryb — w założeniach — ma być stosowany w przypadkach, gdy zatrudniony pracuje stacjonarnie, ale nagle, np. z powodów rodzinnych, potrzebuje popracować z domu. W tym przypadku nie trzeba będzie wypłacać ryczałtu za zużyty prąd, internet. Co ważne liczba dni przepracowanych okazjonalnie z domu będzie odnotowywana na świadectwie pracy. Jak podał serwis, firmy chcą zaoszczędzić na ryczałcie za pracę zdalną za porozumieniem czy z polecenia, zachęcając najpierw do pracy okazjonalnej. Zdaniem prawników nie należy się na to godzić – podkreślono w informacji serwisu.

W drugiej połowie kwietnia wejdzie też w życie największa od lat nowelizacja kodeksu pracy, realizująca tzw. dyrektywę work-life balance. Chodzi o nowelizację Kodeksu pracy z 9 marca br. Wprowadzi ona m.in. nowe rodzaje urlopów, rozszerzy uprawnienia rodzicielskie i zmieni zasady zwalniania pracowników. Ostateczna data wejścia w życie tych zmian będzie znana, gdy nowelizacja zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw, ale wiadomo, że nowe przepisy zaczną obowiązywać najpóźniej 26 kwietnia 2023 r. – przypomniano.

Ustawa przewiduje wiele szczegółowych rozwiązań, w tym m.in.:

- wydłużenie urlopów rodzicielskich o dziewięć tygodni (w praktyce będą dedykowane ojcom);

- skrócenie terminu na wykorzystanie urlopu ojcowskiego (do końca pierwszego roku życia dziecka);

- przyznanie ojcom prawa do skorzystania z urlopu rodzicielskiego bez względu na to, czy takie prawo ma matka dziecka (czyli czy jest np. pracownicą lub prowadzi własną działalność i opłaca składkę chorobową);

- wydłużenie okresu, w którym trzeba pytać rodzica o zgodę np. na pracę w nadgodzinach lub w nocy (do momentu, gdy jego dziecko skończy osiem lat)
wprowadzenie 5-dniowego urlopu opiekuńczego w celu zaopiekowania się np. niesamodzielnym rodzicem lub domownikiem (będzie bezpłatny);

- wprowadzenie dwóch dni zwolnienia z pracy z powodu działania siły wyższej w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem (będzie płatne w połowie);

- konieczność uzasadniania wypowiedzeń umów na czas określony i konsultacji takich wymówień ze związkami zawodowymi. Tutaj pisaliśmy o niebezpieczeństwie wypowiedzenia takiej umowy przed końcem kwietnia i podpowiadaliśmy, jak zachować etat;

- uzależnienie czasu trwania okresu próbnego od długości umowy na czas określony, jaką firma będzie chciała zawrzeć z zatrudnionym po okresie próby;
wprowadzenie dodatkowych przerw od pracy (jeśli dniówka przekracza 9 lub 16 godzin);

- możliwość wnioskowania do firmy np. o umowę na czas nieokreślony lub o cały etat (jeśli pracownik jest zatrudniony odpowiednio na czas określony lub na część etatu);

- rozszerzenie zakresu informacji o warunkach zatrudnienia, jakie firma przekazuje pracownikowi (w tym m.in. o dobowy i tygodniowy wymiar pracy, prawo do szkoleń, jakie zapewnia pracodawca, zasady przechodzenia ze zmiany na zmianę — jeśli w firmie jest stosowana praca zmianowa).

Czy firmy są przygotowane na wdrożenie tak licznych nowych rozwiązań w krótkim okresie? – pyta Businessinsider.com.pl

— Działy HR i tak miały w ostatnich latach wiele dodatkowych obowiązków w związku np. z funkcjonowaniem firm w okresie pandemii oraz dostosowaniem się do przepisów Polskiego Ładu. Tegoroczna, kwietniowa kumulacja zmian jest jednak wyjątkowo wymagająca. Nie chodzi tylko o przygotowanie nowych procedur lub wniosków, ale też odpowiedniego dostosowania elektronicznych systemów kadrowych. Zmienia się też wzór świadectwa pracy i zasady prowadzenia dokumentacji pracowniczej. To naprawdę trudny czas dla działów kadrowych — wskazała Monika Smulewicz.

Na dodatek firmy i pracownicy powinni śledzić przepisy przejściowe. Dla przykładu nowe, korzystniejsze dla zatrudnionych, zasady wypowiadania umów na czas określony będą obowiązywać nie tylko przyszłe kontrakty (zawierane po wejściu w życie nowelizacji), ale też te obecnie trwające, jeśli firma ich nie wymówi, zanim zacznie obowiązywać nowelizacja w sprawie work-life balance.

Z kolei pracownicy powinni zwrócić uwagę w szczególności na przepisy przejściowe w zakresie nowych uprawnień opiekuńczych. Dla przykładu z dodatkowych dziewięciu tygodniu urlopu rodzicielskiego będą mogli korzystać rodzice, którzy mieli prawo do tego urlopu 2 sierpnia 2022 r. (lub później). Nie będzie więc to uprawnienie wyłącznie dla osób, które mają prawo do rodzicielskiego w dniu wejścia w życie nowelizacji kodeksu pracy – wskazano w podsumowaniu. (jmk)

Foto: Księgowość – Infor
Źródło: Businessinsider.com.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.