Perspektywy dla niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego nie wyglądają różowo. Rozczarowujący sezon wynikowy, napędzany słabnącym popytem na auta elektryczne i słabymi wynikami w Chinach sprawił, że wiele kluczowych dla Niemiec firm, takich jak Volkswagen czy Mercedes-Benz, musi ciąć koszty i produkcję – napisano w informacji serwisu Forsal.pl
Oczekiwania niemieckich firm motoryzacyjnych w lipcu pogorszyły się do poziomu minus 18,3 pkt Miesiąc wcześniej, w czerwcu, znajdowały się na i tak niskim poziomie minus 9,5 pkt – wynika z opublikowanego w poniedziałek badania Instytutu Ifo z Monachium. Wielu producentów aut poinformowało o kiepskich wynikach finansowych, które odnotowano w czasie ostatnich tygodni – czytamy w informacji.
Niemieccy producenci samochodów muszą się dziś zmagać z topniejącym popytem na auta elektryczne, przeznaczywszy wcześniej na rozwój tej technologii miliardy euro. Dodatkowo firmy znad Renu mają duże problemy w Chinach, gdzie spada sprzedaż niemieckich aut
Miesiąc wcześniej Mercedes obniżył górny zakres rocznej prognozy marży, podczas gdy Volkswagen chce dokonać głębszych cięć kosztów, aby zapobiec dalszym spadkom – wskazano dalej.
“Przemysł motoryzacyjny pogrąża się coraz większym kryzysie” – napisała w komentarzu do wyników badań przedstawicielka Instytutu Ifo Anita Wölfl. „W ciągu kilku najbliższych miesięcy prawdopodobnie nie należy spodziewać się istotnej poprawy” – dodała.
Wykorzystanie mocy produkcyjnych w niemieckiej branży motoryzacyjnej spadło do około 78 proc. – wynika z danych Ifo. To aż o 9 pkt proc. mniej, niż wynosi długoterminowa średnia, ponieważ producenci aut, w tym Volkswagen, zmniejszają produkcję w najbardziej kosztownych zakładach. Ponad 43 proc. firm, które wzięły udział w badaniu Ifo, narzekało na brak zamówień. Tymczasem w kwietniu analogiczny wskaźnik było o wiele niższy i wyniósł 29 proc. – podano w treści.
Jak napisano w podsumowaniu. — Nastroje w niemieckiej gospodarce, która jest największą gospodarką Europy, znajdują się obecnie na poziomie, na którym były w lutym 2022 roku, gdy Rosja dokonała inwazji na Ukrainę – wynika z danych Komisji Europejskiej. (jmk)
Foto: Business Insider // Getty Images
Źródło: Forsal.pl