Według najnowszych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, stopa bezrobocia w Polsce spadła w czerwcu poniżej granicy 5 proc. do 4,9 proc. To najniższy poziom od sierpnia 1990 r. i spadek o 0,1 pkt proc. w porównaniu do maja 2024 r. – stwierdzono w serwisie Businessinsider.com.pl
Różnice regionalne są jednak znaczne. W Wielkopolsce stopa bezrobocia wyniosła zaledwie 2,9 proc., podczas gdy w województwie podkarpackim osiągnęła 8,2 proc.
Warto jednak zauważyć, że dane ministerialne często różnią się od tych publikowanych przez GUS. Tych drugich za czerwiec jeszcze nie opublikowano, a w maju stopa bezrobocia wyniosła tu 5 proc. – wskazano w treści
Jeszcze inaczej wyglądają statystyki rynku pracy wg badania BAEL. Tu dane o bezrobociu nie uwzględniają osób, które pracy wcale nie chcą podejmować, a rejestrowanie się w urzędzie to dla nich tylko forma utrzymania bezpłatnej opieki zdrowotnej. W tym ujęciu bezrobocie w pierwszym kwartale wynosiło 3,1 proc. – czytamy w informacji.
Wracając jednak do danych ministerialnych. Według nich w urzędach pracy zarejestrowanych jest obecnie 763,7 tys. bezrobotnych, co stanowi spadek o 12,9 tys. w porównaniu do poprzedniego miesiąca i o 19,8 tys. w porównaniu do czerwca 2020 roku. Ministerstwo zaznacza, że po raz ostatni mniej bezrobotnych było zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu lipca 1990 r., kiedy to liczba ta wynosiła 699 tys. – przypomniał serwis.
Te dane pokazują, że pomimo wyzwań związanych z pandemią COVID-19, polski rynek pracy pokazuje znaki ożywienia. Jednak różnice regionalne wskazują na nierówności, które mogą wymagać dalszego monitoringu i interwencji ze strony polityków – zaznaczono w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Forsal.pl / Patryk Koch
Źródło: Businessinsider.com.pl