Średni poziom inflacji w tym roku wyniesie około 7 procent - prognozuje minister rozwoju i technologii Piotr Nowak. Szacunek ten uwzględnia już efekt działania tarcz antyinflacyjnych, a to znaczy, że na mniejszą drożyznę raczej nie ma co w tym roku liczyć. To złe wieści, szczególnie dla seniorów. Zapowiadana przez minister pracy i polityki społecznej waloryzacja rent i emerytur ma bowiem wynieść 6 procent. Zaś minister sprawiedliwości i prokurator generalny zapowiada zaostrzenie prawa.
Szef MRiT zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że Omikron, czyli najnowszy wariant koronawirusa, zmienił naszą rzeczywistość gospodarczą. - Niepewność mocno wzrosła, adaptacja przedsiębiorstw do nowych warunków jest warunkiem ich przetrwania - podkreślił.
Minister przypomniał, że z podwyższoną inflacją zmagają się gospodarki na całym świecie. - Z jednej strony mamy inflację wyższą od unijnej średniej, z drugiej - najniższe w UE bezrobocie, dzięki tarczom PFR - skomentował Nowak. Zwrócił uwagę, że w niektórych państwach, jak np. na Litwie, mamy do czynienia z inflacją dwucyfrową ( choć widmo dwucyfrowej inflacji grozi też Polsce – czytamy w informacji.
- Średnioroczna inflacja, uwzględniając tarcze antykryzysowe i przy utrzymaniu ceteris paribus (czyli przy założeniu, że inne czynniki pozostaną bez zmian - przyp. red.), będzie w 2022 r. w granicach 7 proc. - ocenił minister.
Polacy muszą szykować się na kolejne podwyżki. "To na pewno nie koniec"
Nowak dodał, że związana z tym presja płacowa będzie różna w zależności od sektorów - np. w sektorze informatycznym presja płacowa utrzymuje się już od dwóch lat, na co wpłynął m.in. COVID-19.
Jak ocenił, wraz ze spadkiem inflacji - co według prognoz NBP ma nastąpić dopiero pod koniec 2023 r. - presja płacowa będzie słabnąć.
Waloryzacja rent i emerytur nie pokryje nawet skutków inflacji – podał serwis
7-procentowa inflacja w tym roku to złe wieści. Jak przypomniał serwis, w ubiegłym roku była ona niższa i wynosiła średnio 5,1 proc., a tak zwana inflacja emerycka była jeszcze niższa i sięgnęła 4,9 proc.
Na podstawie tej ostatniej (oraz danych o zarobkach w Polsce) ustala się poziom waloryzacji rent i emerytur. Jak zapowiadała ostatnio minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, współczynnik waloryzacji wyniesie prawdopodobnie 6 proc. (czyli innymi słowy takie będą podwyżki rent i emerytur). Ostateczna decyzja może zapaść już na dniach. Jeśli rzeczywiście będzie to 6 proc., to waloryzacja nie pokryje nawet tegorocznego wzrostu cen – czytamy w wyjaśnieniu.
Minister sprawiedliwości z kolei zapowiada zaostrzenie kar dla najgroźniejszych przestępców oraz za aborcję – czytamy w informacji
- Aby Polacy czuli się bezpieczniej, kary dla groźnych przestępców powinny być nie tylko nieuchronne, ale i surowe - mówił Zbigniew Ziobro.
- Chcemy zaostrzyć kary dla najgroźniejszych i najbardziej zdemoralizowanych przestępców - zapowiedział. Dodał, że w tym zakresie "państwo powinno pokazać twardą, żelazną rękę".
- Uważamy, że wobec osób z tej kategorii sprawców zdemoralizowanych (...), tych popełniających najcięższe z możliwych przestępstw, powinno się stosować znacznie surowsze zasady odpowiedzialności karnej. I tak właśnie stanowi projekt - oznajmił Ziobro. Minister sprawiedliwości powiedział również, że w takich przypadkach nowelizacja zakłada wprowadzenie karę "bezwzględnego dożywocia".
- Nie zaostrzamy kar za drobne przestępstwa, przeciwnie, w ich przypadku rozszerzyliśmy możliwość np. stosowania dozoru elektronicznego. Propozycje, które przyjął dziś rząd, mają być stosowane wobec sprawców najcięższych przestępstw - kontynuował.
O nowelizacji Kodeksu Karnego, która budzi wiele kontrowersji, już w 2020 roku pisano w licznych mediach.
Jak przypomina serwis, wówczas - w ramach rządowych prób walki ze skutkami gospodarczymi pandemii koronawirusa - wchodziła tzw. Tarcza 4.0, która również modyfikowała Kodeks Karny. Wtedy też pojawiły się zarzuty mówiące o tym, że Ministerstwo Sprawiedliwości w okresie głębokiej pandemii chce "przepchnąć" zaostrzenie sankcji za znieważanie prezydenta, aborcję, czy kradzieże kieszonkowe. (jmk)