Rośnie deficyt w handlu zagranicznym

Rośnie deficyt w handlu zagranicznym

Polska miała w sierpniu 1,7 mld euro, czyli 7,7 mld zł deficytu na rachunku obrotów bieżących z zagranicą. Według Konfederacji Lewiatan to najgorszy wynik od czerwca 2015 r. – informuje serwis Businessinsider.com.pl

Jak czytamy w wyjaśnieniu - z tego aż 1,4 mld euro to dziura w handlu zagranicznym towarami. Nasz eksport był większy niż rok wcześniej o 19,4 proc., ale import w tym czasie urósł aż o 33 proc. NBP, który opublikował dane tłumaczy, że tak duży wzrost importu to efektu wzrostu cen paliw i innych surowców. W sierpniu baryłka ropy była w przeliczeniu na złote o 62 proc. droższa niż rok wcześniej.

Dodatkowo spowolnienie wzrostowej tendencji eksportu części do samochodów związane z zakłóceniami dostaw półprzewodników sprzyjało pogłębieniu się deficytu obrotów towarowych - wyjaśnia dalej  NBP.

Sierpień był już czwartym miesiącem z deficytem handlowym z rzędu. Wg wyliczeń PKO BP w skali ostatnich dwunastu miesięcy nadal mamy nadwyżkę, ale obniżyła się ona do 0,9 proc. PKB 1,4 proc. na koniec lipca – napisano w informacji.

To, czy państwo ma nadwyżkę, czy deficyt w obrotach z zagranicą jest istotne dla gospodarki tego kraju i jej postrzegania na rynkach finansowych. Trwałe nadwyżki oznaczają stały dopływ pieniędzy z zewnątrz, co pozwala uniezależniać się od kapitału zagranicznego i buduje odporność kraju na wypadek jakieś globalnego kryzysu finansowego. Z kolei kraje z trwałymi deficytami są postrzegane jako bardziej wrażliwe na przepływy kapitału spekulacyjnego, a przez to bardziej ryzykowne, ich waluta często ma tendencję do bardziej wyraźnego osłabiania się, chociaż oczywiście na rynku walutowym istotne są też inne czynniki – nadmienia w podsumowaniu Businessinsider.com.pl   (jmk)

Foto: Biznes w INTERIA.PL - Interia

Źródło: Businessinsider.com.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.