Przed nami rekordowy wzrost podatków i opłat lokalnych. Miliony Polaków złapią się za portfele. Inflacja za I półrocze 2023 wg danych GUS wyniosła 15 proc. Na podstawie tych danych minister finansów wyda obwieszczenie o opłatach i podatkach lokalnych. Zgodnie z przepisami są one co roku podnoszone o wskaźnik inflacji. Wzrost podatków o 15 proc. będzie najwyższym w historii. – poinformował serwis Portalsamorządowy.pl
— Jeszcze przed końcem lipca powinno ukazać się obwieszczenie ministra finansów w sprawie podatków i opłat lokalnych.
— Jak mówią eksperci, w 2023 r. maksymalne stawki tych opłat zwiększą się o 15 proc., czyli najwięcej w historii.
— Ostatnie słowo będzie jednak należało do samorządów, bo to one finalnie ustalają stawki dla swoich mieszkańców.
Podwyżka opłat lokalnych to kolejny czynnik, który wpłynie na wzrost ponoszonych przez nas wydatków. Gospodarstwa domowe i przedsiębiorcy już teraz odczuwają wyższe opłaty eksploatacyjne lokali, np. za ogrzewanie czy energię. Dodatkowo jeszcze będą musieli zmierzyć się z podniesieniem podatków lokalnych – wskazano w treści.
Przykładowo, w 2024 roku maksymalne stawki podatków od posiadania lokalu mieszkalnego wzrosną o 0,15 zł za 1 m kw., a w przypadku lokali związanych z działalnością gospodarczą o 4,32 zł za 1 m kw. Nowe stawki wyniosą odpowiednio 1,15 zł i 33,10 zł za 1 m kw. Dla posiadacza mieszkania 50 m kw. oznacza to wzrost podatku o 7,50 zł, a przedsiębiorca za 50-metrowe biuro zapłaci w 2024 roku o 216 zł więcej – napisano w treści.
- Pamiętajmy, że obwieszczenie, które wyda minister finansów, określi najwyższe możliwe do zastosowania stawki. Ostatecznie mogą być niższe, ponieważ decyzję o ich wysokości podejmują samorządy - podkreślono w treści.
Jednak obciążenia związane z posiadaniem lokalu w największych miastach, takich jak Warszawa, Wrocław czy Gdańsk, w roku 2023 były ustalone na najwyższym możliwym poziomie. Trudno spodziewać się, że w 2024 roku będzie inaczej - ocenił Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt.
Istnieją jednak i takie miasta, w których na rok 2023 nie zastosowano maksymalnych stawek. Jest to np. Kraków, gdzie podatek od lokali wynosi 0,98 zł za m kw. w przypadku lokali mieszkalnych oraz 28,31 zł w przypadku lokali związanych z działalnością gospodarczą. Jednak, jeśli tamtejsza rada miasta postanowi przyjąć na 2024 r. maksymalne stawki, to podwyżka będzie bardziej odczuwalna niż w Gdańsku czy Warszawie, bo wyniesie odpowiednio 0,17 zł i 4,79 zł. – wskazano.
Należy pamiętać, że wzrost opłat lokalnych dotyczy nie tylko lokali, ale również zwierząt. Kiepskie wiadomości czekają m.in. właścicieli psów. Podatek od posiadania czworonoga ma wzrosnąć w 2024 roku o niemal 23 zł, ze 150,91 do 173,55 zł. Wyższe będą również opłaty uzdrowiskowe pobierane w kurortach. Ich maksymalna wysokość wyniesie 6,20 zł za dobę, podczas gdy obecnie jest to 5,40 zł. – czytamy.
Niemała podwyżka czeka również firmy transportowe. Przykładowo podatek od samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej, odpowiednio wyniesie:
a) od 3,5 tony do 5,5 tony włącznie - 1173,18 zł zamiast dotychczasowych 1020,16 zł,
b) powyżej 5,5 tony do 9 ton włącznie - 1957,12 zł w miejsce 1701,84 zł,
c) powyżej 9 ton - 2348,52 zł zamiast aktualnych 2042,19 zł.
Dla posiadaczy autobusów o mniejszej liczbie siedzeń, tj. do 22 poza kierowcą, stawka podatku wzrośnie o 361,72 zł i wyniesie 2773,16 zł. Przy minimum 22 miejscach siedzących podatek będzie kosztował przedsiębiorców 3605,02 zł co stanowi wzrost o 457,31 zł. – podano dalej.
Ostateczne maksymalne stawki podatków lokalnych poznamy po ogłoszeniu obwieszczenia, które najprawdopodobniej ukaże się w ciągu najbliższych dwóch tygodni – podano w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Super Biznes - Super Express //
Źródło: Portalsamorzadowy.pl