Każdego roku na świecie produkowanych jest ok. 80 mld sztuk ubrań, co oznacza 11 nowych ciuchów w szafie każdego mieszkańca Ziemi rocznie. Jednocześnie na wysypiskach ląduje połowa z nich. Większość w ciągu zaledwie roku od chwili zakupu. Ich rozkład może trwać nawet kilkaset lat, w zależności od materiału, z którego powstały. Jak przerwać to błędne koło?
Jak informuje Ogólnopolska Izba Gospodarcza Recyclingu, w Polsce rocznie powstaje ok. 2,5 miliona ton odpadów tekstylnych. Najczęściej są nimi ubrania, ale również zasłony, pościel, ręczniki i firany, które często zalegają w naszych piwnicach i szafach. – Współczesny konsument jest coraz bardziej świadomy skutków dokonywanych przez siebie wyborów i skali zagrożeń, jakie niesie masowa produkcja ubrań. Ponadto wysoko ceni oryginalność form i wzorów, zwłaszcza w branży fashion - podkreśla Michał Tracz, ekspert marki REKOL, i dodaje: – Zauważamy coraz większe zainteresowanie tematem przetwarzania tekstyliów i nadawania im „kolejnego życia”.
Środowisko jest w Twoich rękach!
Według badań Deloitte - Climate Sentiment, ponad 80% Polaków jest zaniepokojonych postępującymi zmianami klimatycznymi, co wzmaga potrzebę większej aktywności w kierunku ochrony środowiska. Zwracamy coraz większą uwagę na jakość kupowanych ubrań oraz ich skład.
Nylon i poliester rozkładają się nawet 50 lat, podczas gdy bawełna zaledwie od 1 do 5 miesięcy. W tym czasie do atmosfery ulatniają się szkodliwe związki metanu i dwutlenku węgla, co znacząco przyczynia się do globalnego ocieplenia, czego skutkami są anomalie pogodowe, których intensywność rośnie z roku na rok.
Zatrzymać błędne koło konsumpcji
Obecnie ubrania są najszybciej przyrastającym odpadem na świecie. Przemysł odzieżowy jest drugim co do wielkości konsumentem wody na świecie oraz czołowym emitentem zanieczyszczeń. W ciągu ostatnich 15 lat produkcja tekstyliów podwoiła się.
Wyprodukowanie jednej pary jeansów wiąże się ze zużyciem ponad 10 tys. litrów wody, a produkcja jednej koszulki pochłania ponad 2,7 tys. litrów wody, czyli tyle ile przeciętny człowiek wypija w ciągu 2,5 lat?
Odpowiedzialny konsument wie, jakie skutki niesie za sobą każda kolejna wizyta w sklepie, dlatego podejmuje racjonalne decyzje. Nie jest niewolnikiem posiadanych przedmiotów. Śmiało pozbywa się tego, co jest mu niepotrzebne, ale – robi w to zrównoważony i rozsądny sposób. To, w czym dostrzega wartość – sprzedaje. To, co może przydać się innym – oddaje potrzebującym. Temu, co kryje w sobie wyjątkowy potencjał – nadaje drugie życie.
– Poprzez naszą ofertę barwników do tkanin wspieramy proekologiczne postawy naszych klientów – zauważa Michał Tracz. – Przemysł tekstylny pozostawia olbrzymi ślad węglowy, zużywając mnóstwo energii i uwalniając różne niebezpieczne substancje. I choć to na barkach producentów odzieży spoczywa odpowiedzialność za stan naszego środowiska, to prawdziwe zmiany zależą od postawy każdego z nas. To nasze zachowania napędzają sprzedaż i to nasze drobne inicjatywy, mogą powstrzymać falę negatywnych skutków nadprodukcji. Małymi krokami jesteśmy w stanie zmienić branżę odzieżową.
Inicjatywa #REKOLoruj opiera się na tym, by nie traktować kupowanych przez siebie ubrań „jednorazowo”, ale dostrzegać w nich długofalowy potencjał. Za pomocą nowoczesnych barwników do ubrań jesteśmy w stanie szybko, prosto i bezpiecznie nadać naszym ulubionym tekstyliom nowe życie. Ograniczeniem jest tylko własna fantazja.
Źródło: Zespół Prasowy Commplace