Podatnicy, którzy liczyli na odroczenie terminu spłaty podatków teraz będą musieli zapłacić odsetki. Skarbówka odrzuciła wnioski złożone po terminie – informuje serwis Prawo.pl.
Podatnicy, którzy przez epidemię koronawirusa nie byli w stanie opłacić podatków, mogli złożyć wniosek o odroczenie spłaty.
Taką możliwość daje im art. 67a Ordynacji podatkowej, na podstawie którego podatnicy mogą ubiegać się m.in. o odroczenie terminu płatności podatku lub rozłożenie zapłaty podatku na raty - napisał portal Prawo.pl Serwis Prawo.pl informuje jednak, że podatnicy, którzy wysłali wnioski po terminie zapłaty VAT, czyli po 25. marca otrzymali jednak decyzje odmowne od urzędników lub wnioski te w ogóle nie były rozpatrzone. Teraz podatnicy muszą zapłacić odsetki od zaległości podatkowych - czytamy.
Rzecznik MSP apeluje do urzędników: wracajcie do pracy
Co więcej, serwis przypomina, że resort finansów celowo – chcąc ulżyć podatnikom – zachęcał do stosowania tego rozwiązania – napisano dalej.
Jak komentuje w serwisie dr Michał Rams, adwokat w PwC, to dziwne, że w dobie epidemii urzędy nie zajęły się wnioskami złożonymi po terminie.
Nie ma wątpliwości, że w takim przypadku naliczane będą zapewne odsetki za zwłokę od ewentualnego zobowiązania. Co więcej, praktyka ostatnich miesięcy pokazuje także, iż w odniesieniu do takich podatników zostanie prawdopodobnie wszczęte także postępowanie karne skarbowe – skomentował ekspert.
Adwokat dodaje, że w związku z takim nastawieniem urzędu nasuwa się pytanie, czy pomimo zagrożenia koronawirusem nie lepiej mimo wszystko udać się osobiście do urzędu i tak załatwić sprawę – czytamy w podsumowaniu. (jmk)
Źródło i czytaj więcej: Prawo.pl