Bój o unijny budżet trwa

BudzetEU.jpg

Jak wskazują specjaliści, że konflikt ma drugie dno. Ich zdaniem, kraje nazwane czterema skąpcami przyjęły twardą postawę w sprawie praworządności nie tylko w imię obrony wartości europejskich, ale także w nadziei, że wypłata Funduszu Odbudowy opóźni się czy zostanie ograniczona – podał serwis Rp.pl

Spór o budżet Unii ma drugie dno. Stawiając na ostrzu noża spór z Polską i Węgrami o praworządność, Holandia, Austria, Szwecja i Dania chcą zaoszczędzić na subwencjach dla południa Europy – czytamy w serwisie


Portal przypomniał, że latem przede wszystkim holenderski premier Mark Rutte odmawiał utworzenia funduszu odbudowy. "Holender i jego sojusznicy w końcu ulegli pod ogromną presją Angeli Merkel, ale w zamian za ograniczenie do 390 mld euro wielkości darowizn z programu nazwanego Next Generation EU i ich uzupełnieniu o 360 mld euro preferencyjnych kredytów" – podano dalej w informacji.


Teraz - jak napisał serwis Rp.pl - spór oszczędnej "północy" z potrzebującym pilnej unijnej pomocy "południem" wraca z nową siłą. – Obecny kryzys jest spowodowany nie tylko groźbą weta Węgier i Polski, ale także zaostrzaniem w tej sprawie wymogów przez skąpców, tak aby ten fundusz został uruchomiony jak najpóźniej lub w ogóle do tego nie doszło – mówili rozmówcy "Rzeczpospolitej" w Rzymie.


Serwis zwraca uwagę, że trudno ocenić, czy ta sytuacja może doprowadzić do sojuszu "południa" z Polską i Węgrami ws. wypracowania kompromisowej formuły ws. praworządności. "Polskie źródła dyplomatyczne przyznają jednak "Rzeczpospolitej", że w poniedziałek konsultacje telefoniczne z szefem włoskiej dyplomacji Luigim Di Maio przeprowadził szef resortu spraw zagranicznych Zbigniew Rau" – napisano w informacji. (jmk)


Źródło i czytaj więcej: Rp.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.