Jednym z narzędzi zarządzania podatkami w firmach są indywidualne interpretacje podatkowe wydawane przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Tylko od stycznia do czerwca 2021 r. podatnicy złożyli blisko 16 tys. wniosków o wydanie interpretacji, a wydanych zostało prawie 11 tys. W praktyce większość podatników podporządkowuje się stanowisku fiskusa wyrażonemu w interpretacji niezależnie od tego, czy jest ono dla nich pozytywne, czy nie. W przypadku gdy stanowisko jest negatywne, często ma to związek z obowiązkiem podatkowym oraz koniecznością dochodzenia swoich praw przed sądami administracyjnymi. Co jednak w sytuacji gdy przed sądem okaże się, że fiskus popełnił błąd? Czy w takim przypadku podatnikowi przysługuje prawo do odsetek od podatku nadpłaconego wskutek błędnej interpretacji organu podatkowego? Jedną z takich spraw zajął się WSA w Szczecinie.
Stan faktyczny
Sprawa dotyczyła podatnika, który zwrócił się do organu podatkowego z wnioskiem o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej, ponieważ chciał potwierdzić, że dochód rezydenta duńskiego ze sprzedaży udziałów w polskich spółkach jest zwolniony z opodatkowania na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 28 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, w związku z art. 13 ust. 5 Konwencji między Rzeczpospolitą Polską a Królestwem Danii w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania. Organ podatkowy uznał stanowisko podatnika za nieprawidłowe i wskazał, że taka transakcja podlega opodatkowaniu. Podatnik zastosował się do wydanej interpretacji i w efekcie zapłacił podatek. Jednocześnie złożył skargę do sądu administracyjnego. Sprawa przeszła przez wszystkie instancje odwoławcze i ostatecznie NSA przyznał rację podatnikowi. W związku z tym podatnik wystąpił o zwrot nadpłaconego podatku wraz z odsetkami za okres, w którym jego środkami w sposób nieuprawniony zarządzał Skarb Państwa.
Podstawa prawna żądania
Jako podstawę prawną żądania odsetek od nadpłaty podatnik wskazał art. 78 Ordynacji podatkowej. Zgodnie z tym przepisem nadpłaty podlegają oprocentowaniu w wysokości równej wysokości odsetek za zwłokę pobieranych od zaległości podatkowych. Przepis ten jest odwzorowaniem zasady, w myśl której podatnik nie powinien ponosić negatywnych konsekwencji wadliwych działań organów podatkowych. W takich przypadkach oprocentowanie nadpłaty pełni rolę odszkodowania i niweluje negatywne skutki ekonomiczne związane z brakiem możliwości dysponowania swoimi środkami. Ponadto podatnik wskazał, że zgodnie z art. 72 § 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej za nadpłatę uważa się kwotę nadpłaconego lub nienależnie zapłaconego podatku.
Już w 2017 r. NSA zwrócił uwagę, że nie powinno ulegać wątpliwości, iż błędy w zakresie wykładni prawa muszą obciążać organ podatkowy (wyrok NSA z dnia 4 lipca 2017 r., sygn. akt II FSK 486/17). Ponadto, jak podkreślił WSA w Gorzowie Wielkopolskim, dokonanie przez organ błędnej wykładni przepisów prawa bądź ich wadliwe zastosowanie jest jego błędem, nawet jeżeli błąd ten powielił w ślad za innymi organami stosującymi prawo (wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z dnia 8 maja 2019 r., sygn. akt I SA/Go 175/19).
Stanowisko WSA
W wyroku z dnia 7 października 2021 r., sygn. akt I SA/Sz 631/21, WSA w Szczecinie stwierdził, że wyrównanie szkody utożsamianej przez podatnika z utratą możliwości dysponowania swoim majątkiem przez ponad 4 lata i 6 miesięcy na skutek zapłaty [...] nienależnego podatku [...] było możliwe z zastosowaniem przepisów Ordynacji podatkowej.
Wyrok ten jest istotny nie tylko z punktu widzenia przedsiębiorców, którzy w wyniku błędnej interpretacji wydanej przez skarbówkę nadpłacili podatek i mogą wnosić o jego zwrot wraz z należnymi odsetkami, ale także z punktu widzenia podatników, którzy dopiero noszą się z zamiarem złożenia wniosku o interpretację Dyrektora KIS. Pokazuje on bowiem, że fiskus powinien podchodzić do interpretacji w sposób odpowiedzialny i szczególnie sumienny, uwzględniając zarówno wykładnię prawną, jak i zasadę budowania zaufania do organów skarbowych i rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika. Z drugiej strony niepokojące jest to, że dotychczasowa praktyka pokazuje, że pomimo istnienia ugruntowanej linii orzeczniczej podatnicy muszą dochodzić swoich praw przed sądami administracyjnymi.
Foto: CEO Magazyn
Źródło: Kancelaria Prawna Skarbiec