GUS podał dane o wynagrodzeniach w Polsce

GUS podał dane o wynagrodzeniach w Polsce

Jak podał w czwartek GUS, przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniosło 7124 zł, w porównaniu do 6235 zł rok wcześniej i 6733 zł w IV kwartale ub.r. Polacy zarabiają coraz więcej. Przynajmniej wskazuje na to średnia płaca w firmach zatrudniających co najmniej 10 osób. Mowa o ujęciu nominalnym, bo po korekcie o inflację nie jest już tak dobrze - poinformował serwis Parkiet.pl

Średnie wynagrodzenie w Polsce w sektorze przedsiębiorstw (czyli w firmach zatrudniających co najmniej 10 osób) w I kwartale 2023 r. wyniosło 7124 zł — podał Główny Urząd Statystyczny.
To nowy rekord. Wynik ten oznacza wzrost rok do roku o 14,3 proc. W porównaniu do poprzedniego kwartału wzrost wyniósł 5,8 proc. – stwierdził portal Parkiet.pl

W definicji GUS gospodarka narodowa obejmuje wszystkie podmioty zatrudniające co najmniej 10 osób poza indywidualnymi gospodarstwami rolnymi oraz jednostkami budżetowymi prowadzącymi działalność w zakresie obrony narodowej oraz bezpieczeństwa publicznego. Termin ten obejmuje więc cały sektor przedsiębiorstw (firmy z co najmniej 10 pracownikami) oraz dużą część sektora publicznego, w tym służbę zdrowia oraz edukację.

Przypomniano dla porównania, że w samym marcu 2023 r. przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło około 7,5 tys. zł brutto, co było nowym rekordem. Urosło o 12,6 proc. rok do roku, co może wydawać się wysokim tempem, ale siła nabywcza przeciętnie spadła, bo w marcu roczna inflacja wyniosła 16,1 proc. To oznaczało, że dynamika realnych płac w marcu wyniosła -3,5 proc. rok do roku.

To tylko średnia, czyli miara statystyczna, która przedstawia pewien wycinek rzeczywistości i zaburzają ten odczyt osoby zarabiające skrajnie dużo i mało. Co do zasady na trzech pracowników dwóch zarabia poniżej średniej. Lepszą miarą typowych zarobków Polaków byłaby mediana, czyli wartość środkowa, przy której jedna połowa pracowników zarabia więcej, a druga połowa mniej. Niestety takie wyliczenia są podawane bardzo rzadko i z dużym opóźnieniem. Historycznie mediana zarobków stanowiła około 80 proc. średniej płacy, więc w przypadku podanych dzisiaj danych za I kwartał mediana może sięgać około 5700 zł – wyjaśnił Parkiet.pl

Polska należy do nielicznych państw OECD, w których w 2022 r. wzrósł realny dochód do dyspozycji na mieszkańca. Choć płace realnie zmalały, budżety gospodarstw domowych wsparły rządowe transfery i dochody z działalności gospodarczej.
W gospodarce narodowej w IV kwartale ub.r. pracowało ponad 9,8 mln osób, o 3 mln więcej niż w samym sektorze przedsiębiorstw. Dla porównania, według danych z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności, osób pracujących w Polsce było w tym okresie niespełna 16,8 mln. Dane o wynagrodzeniach w gospodarce narodowej dotyczą więc niespełna 60 proc. ogółu pracujących. Nie obejmują samozatrudnionych, pracujących w mikrofirmach oraz w służbach mundurowych – czytamy dalej.

W debacie publicznej najczęściej mówi się o tempie wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw, z którego dane GUS publikuje co miesiąc. W I kwartale przeciętne wynagrodzenie wzrosło tam o 13,3 proc. rok do roku, po 12 proc. w IV kwartale 2022 r. i 14,5 proc. w III kwartale. Od trzech kwartałów przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej rośnie więc szybciej niż w samym sektorze przedsiębiorstw. To sugeruje, że w szybciej niż w sektorze przedsiębiorstw rosną płace w sektorze publicznym – wskazano w treści.

W sektorze przedsiębiorstw przeciętne wynagrodzenie w I kwartale wyniosło 7178 zł, czyli tylko o 0,8 proc. więcej niż w sektorze przedsiębiorstw. To najmniejsza różnica od I kwartału 2021 r. Średnio od 2007 r. różnica ta wynosiła 4,2 proc. (na korzyść sektora przedsiębiorstw), a najmniejsza była tradycyjnie w pierwszych miesiącach roku. To prawdopodobnie efekt wypłat premii rocznych w sektorze publicznym.

Choć wzrost wynagrodzeń w I kwartale wyraźnie przyspieszył, i tak nie dotrzymał kroku wzrostowi cen konsumpcyjnych. Inflacja w tym okresie wyniosła bowiem 17 proc. To oznacza, że siła nabywcza wynagrodzeń zmalała o około 2,3 proc. IV kwartał 2022 r. był jednak pod tym względem jeszcze gorszy. Wówczas, wobec inflacji na poziomie 17,3 proc., przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej realnie stopniało o ponad 4,2 proc.

Jak zauważyli na Twitterze ekonomiści z mBanku, wysoka – a nawet rosnąca - dynamika wynagrodzeń to czynnik, który będzie ograniczał spadek tzw. inflacji bazowej, nie obejmującej cen energii i żywności. (jmk)

Foto: Interia BIZNES
Źródło: Parkiet.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.