Wraz z zapowiedzianymi przyszłorocznymi podwyżkami płacy minimalnej zwiększą się wydatki pracodawców związane m.in. ze składkami na ZUS. W lipcu 2024 r. koszt pracownika będzie o ponad 800 zł wyższy od tego w lipcu br. Oznacza to, że pięcioro pracowników za rok będzie kosztowało pracodawcę tyle, co sześcioro zatrudnionych w tym roku.
Płaca minimalna w 2024 r., podobnie jak w tym roku, wzrośnie dwa razy. Od stycznia wyniesie 4242 zł i będzie to rekordowy wzrost. Za okres od stycznia do czerwca pracownik otrzyma „na rękę” 3221,98 zł. Koszt pracodawcy wyniesie w sumie 5110,76 zł. Od lipca minimalne wynagrodzenie wzrośnie do 4300 zł, co oznacza, że pracownik otrzyma 3261,53 zł, a pracodawca poniesie w sumie koszt 5180,64 zł.
– Pracownicy niejednokrotnie nie mają świadomości, że pracodawca ponosi jeszcze jakiekolwiek wydatki związane z ich pensją. Jak widać, blisko 2 tys. zł to dodatkowe koszty pracownika, które ponoszą pracodawcy, oprócz wypłacania wynagrodzeń. Będzie to przekładać się na wzrost cen – mówi Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt.
Wzrost płacy minimalnej od stycznia 2024 roku oznacza dla pracodawców zwiększenie wydatków na jednego pracownika o 773,32 zł. Na tej zmianie pracownik zyska 438,12 zł. Z wyliczeń eksperta inFakt wynika, że dziś sześcioro pracowników generuje koszt 25,2 tys. zł, a od stycznia 2024 roku te same sześć osób to wydatek rzędu 30,6 tys. Zmiany płacy minimalnej spowodują, że w 2024 roku pięcioro pracowników będzie pracodawcę kosztować tyle samo, co sześć osób w 2023 roku.
Źródło inFakt / SAROTA PR