Ceny w czerwcu były średnio o 4,4 proc. wyższe niż rok wcześniej – podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Dodatkowo wiadomo już, co i o ile zdrożało – poinformował serwis Money.pl
Inflacja w czerwcu wyniosła 4,4 proc. w skali roku. Wynik jest zgodny ze wstępnym odczytem podanym przez GUS dwa tygodnie temu. Z kolei w porównaniu z majem, ceny w czerwcu poszły w górę średnio o 0,1 proc. - czytamy w informacji.
Wynik odnosi się do średniego wzrostu cen, który dla poszczególnych kategorii towarów i usług może być znacznie większy lub mniejszy – wyjaśnia serwis.
W czwartek dowiedzieliśmy się, co i o ile zdrożało. W ujęciu rocznym znacznie mocniej wzrosły ceny usług (o 6,1 proc.) niż towarów, które zdrożały średnio o 3,8 proc. – czytamy dalej.
W porównaniu z czerwcem ubiegłego roku użytkowanie mieszkania i nośniki energii zdrożały o 5,9 proc., a ceny transportu poszły w górę aż o 16,5 proc., w tym same paliwa zdrożały o 27 proc.
Jak podał dalej Money.pl - W oczy rzuca się także wzrost cen w kategorii restauracje i hotele (5,7 proc. w skali roku) oraz edukacja (5,0 proc. w skali roku).
Natomiast żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały średnio o 2 proc. w skali roku. W przypadku niektórych produktów wzrost cen jest jednak znacznie wyższy. Na przykład mięso drobiowe w ciągu roku podrożało aż o 21 proc., a pieczywo o 5,8 proc. – wskazał portal
Wynik 4,4 proc. w skali roku oznacza, że wzrost cen w Polsce nieco wyhamował w porównaniu z majem. Jednak inflacja pozostaje na podwyższonym poziomie od kwietnia utrzymuje się powyżej 4 proc., czyli znacznie powyżej górnej granicy celu NBP, który wynosi 3,5 proc. – przypomniał serwis Money.pl (jmk)
Foto: Fakt.pl
Źródło: Money.pl