John Templeton osiągał spektakularne wyniki inwestycyjne. Jego Templeton Growth Fund, który założył w 1954 roku, w ciągu trzydziestu ośmiu lat osiągnął średni roczny zwrot w wysokości 14,5%. W tym czasie inwestycja w wysokości 100 000 dolarów urosłaby do ponad 17 milionów. Urodził się w małym miasteczku w Tennessee, zaczynał z niczym, a skończył jako miliarder. W 1992 roku zainkasował 440 mln dolarów, sprzedając swoją spółkę Templeton Funds.
John Templeton urodził się 29 listopada 1912 roku w Winchester w stanie Tennessee. Studiował na Uniwersytecie Yale. W czasach kryzysu, gdy był na drugim roku studiów ojciec poinformował go, że nie będzie w stanie dalej finansować jego edukacji. Utrzymał się jednak do końca nauki w Yale dzięki stypendium, podejmowaniu dorywczych prac oraz wygranym w pokera. Na trzecim roku studiów został najlepszym studentem w swojej grupie. Wtedy też postanowił związać swoje losy z inwestowaniem, ponieważ lubił matematykę i rozwiązywanie problemów.
Początki inwestowania
Gdy wybuchła II wojna światowa młody John Templeton zdał sobie sprawę, że dziesięcioletnie załamanie na rynku akcji dobiega końca i wkrótce ceny ruszą w górę. Swojej szansy upatrywał szczególnie w akcjach spółek groszowych, którymi niewielu inwestorów było zainteresowanych. Pewnego dnia polecił swojemu maklerowi wystawić zlecenia kupna na 100 akcji każdej notowanej spółki, której kurs znajduje się poniżej jednego dolara. Skończył zatem z inwestycją za około 10 000 dolarów w akcje 104 spółek. Cztery lata później sprzedał cały portfel za 40 000 dolarów – ekwiwalent dzisiejszego miliona. Pierwsze motto stworzone przez Johna Templetona brzmiało: „Nigdy nie sprzedawaj pod wpływem wojennych wiadomości”. Uważał, że wojna stwarza rynek niedźwiedzia dla gotówki i rynek byka dla aktywów rzeczowych. John Templeton kupował najczęściej zapomniane akcje i trzymał je przez cztery lata. Był to okres wystarczający aby akcje zostały zauważone przez inwestorów, a ich notowania mogły ukształtować się na wyższych mnożnikach w stosunku do wyższych zysków.
Za pierwsze zarobione pieniądze John Templeton kupił spółkę doradztwa inwestycyjnego, którą następnie rozbudował i sprzedał do Piedmont Management.
Filozofia inwestowania
Zdaniem Johna Templetona, inwestor powinien być samotnikiem, odpornym na szum informacyjny dobiegający zewsząd. Aby wypracować taką odporność, należy przede wszystkim unikać dostępu do niepotrzebnych informacji. Stawiał na niezależność myślenia i indywidualność.
„Aby pokonać rynek, musisz być wystarczająco odważny, niezależny i dziwny, aby oderwać się od tłumu.”
„Nie da się osiągnąć najlepszych wyników, jeśli nie robi się czegoś inaczej niż większość.”
Autor: Autor Piotr Krasuski,
Manager Inwestycyjny
Prosper Capital Dom Maklerski S.A.
Foto: Puls Biznesu
Źródła:
J. Train, Money Masters of Our Time, HarperBusiness, 2003.
W. Green, Richer, Wiser, Happier: How the World’s Greatest Investors Win in Markets and Life, Scribner, 2021.