Planowane ułatwienia skusiły osoby chcące poprawić swój wynik lub te bez egzaminu dojrzałości do zdawania matury w tym roku.
Liczba zainteresowanych powtórnym podejściem do tego egzaminu wzrosła aż dwukrotnie. Powód? Tegoroczne udogodnienia.
W tym roku matura ma być prostsza, również jej wersja rozszerzona np. z matematyki, gdzie na poziomie podstawowym ograniczono wymagania dotyczące funkcji i graniastosłupów, a w całości zredukowano temat brył obrotowych i wymagania z IV etapu edukacyjnego dotyczące ostrosłupów. Dodatkowo egzamin dojrzałości nie będzie miał części ustnej.
Szkoły zapytane, za pośrednictwem Ogólnopolskiego Forum Oświatowego Nauczycieli i Dyrektorów, o przygotowanie uczniów do tegorocznej matury, stwierdzają, że jest ono zdecydowanie gorsze niż w latach poprzednich (58 proc. odpowiedzi).
Większość dyrektorów liceów jest zdania, że powrót do szkół pomógłby w przygotowaniu do egzaminu.
M.S.
Źródło: gazetaprawna.pl
Zdjęcie: tvp.info.pl