Ministerstwo Finansów zatrudni specjalistę od tworzenia nowych podatków, a jednocześnie zapewnia, że nowych danin nie będzie. Rzeczniczka resortu zabrała głos w tej sprawie.
Podatki w 2021 roku są liczniejsze niż kiedykolwiek. Rząd wielokrotnie zapewniał, że nowych danin nie będzie. Tymczasem już pobierana jest opłata od małpek, podatek cukrowy i handlowy. W planach też jest kontrowersyjny podatek od reklam – informuje Radiozet.pl.
Najnowsze ogłoszenie o pracę w Ministerstwie Finansów w jeszcze większym stopniu poddaje w wątpliwość deklaracje rządu o niewprowadzaniu nowych podatków. Trwa rekrutacja osób potrzebnych do „przygotowania koncepcji rozwiązań prawnych w zakresie nowoprojektowanych danin” - czytamy w informacji.
Ministerstwo szuka osoby do tworzenia nowych podatków. W tej kwestii głos zabrała rzeczniczka resortu
Jest praca w resorcie finansów. Departament Podatków Sektorowych, Lokalnych oraz Podatku od Gier zatrudni specjalistę m.in. od tworzenia nowych podatków.
„Przygotowywanie koncepcji rozwiązań prawnych w zakresie nowoprojektowanych danin, opracowywaniem projektów przepisów prawnych obejmujących nowe daniny i udział w procesie legislacyjnym ” – czytamy w ogłoszeniu.
Choć rząd już w 2020 roku zapewniał, że nowych podatków nie będzie, to już 1 stycznia 2021 roku lista podatków wydłużyła się o kilka pozycji. Można domniemywać, że spis podatków będzie jeszcze dłuższy – przewiduje serwis.
Do obmyślania nowych danin potrzebne są jednak kwalifikacje. Idealny kandydat powinien mieć wykształcenie prawnicze, doświadczenie w obszarze podatków, znać język angielski i polskie przepisy podatkowe. Chętni mogą przesyłać CV do 22 lutego - czytamy dalej.
Choć nowy pracownik, być może sam straci na nowych podatkach, w których wdrażaniu będzie miał swój udział, to rekompensatą mogą być benefity płacowe. Resort finansów gwarantuje etat, trzynastkę, nagrody jubileuszowe, ubezpieczenie, opiekę medyczną i kartę fitness.
Do sprawy odniosła się rzeczniczka Ministerstwa Finansów Iwona Prószyńska, która próbę powiązania opublikowanego ogłoszenia o pracę z zamiarem wprowadzania nowych podatków nazywa nadinterpretacją.
"W departamencie, do którego rekrutujemy, prace analityczne w zakresie rozwiązań podatkowych są prowadzone stale. Interpretowanie procesów rekrutacyjnych w ten sposób, to daleko idąca nadinterpretacja" - czytamy w stanowisku rzeczniczki resortu. (jmk)
Źródło i czytaj więcej: Radiozet.pl
Fot.: wGospodarce