W 2021 r. na organizację świąt Bożego Narodzenia Polacy przeznaczą średnio 1142 zł, o 144 zł mniej (11 proc.) niż przed rokiem. W czasie pandemii kolejny już raz maleją wydatki, ale ubywa też osób przewidujących, że Wigilia stanie się dla nich przyczyną problemów finansowych, tym razem obawy ma 13 proc. badanych, wobec 14 proc. rok temu i 17 proc. przed dwoma laty – wynika z badania wykonanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.
Czasy takie, że kłopotów i stresów mnóstwo, ale wygląda na to, że za sprawą większej dyscypliny, przynajmniej Święta Bożego Narodzenia wpędzą w tym roku w problemy finansowe mniej osób niż w poprzednich latach. Pandemia przerwała bowiem wzrostowy trend świątecznych wydatków, Polacy drugi rok z kolei deklarują, że z tej okazji wyjmą mniej pieniędzy z portfela i to mimo sporej inflacji - wynika z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. - Ma to swoje dobre strony, problemów budżetu domowego z powodu nadmiernych wydatków na organizację świąt Bożego Narodzenia obawia się tym razem 13 proc. badanych. W porównaniu z minionym rokiem nie jest to może duża zmiana, bo w wówczas postrzegało święta, jako zły finansowy scenariusz 14 proc. ankietowanych, ale i tak jest to zmiana na lepsze. Warto przypomnieć, że jeszcze w 2017 r. turbulencji finansowych, ze względu na wigilijną kolację i gwiazdkowe prezenty, spodziewał się nawet co piąty ankietowany – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
W tym roku, konsekwencje okresu świątecznego najbardziej dotkliwie odczują osoby między 25 a 34 rokiem życia, 17 proc. z nich zakłada, że będzie później miało problemy z płynnością finansową oraz mieszkańcy najmniejszych miejscowości liczących do 20 tys. mieszkańców (16 proc.) i osoby z wykształceniem podstawowym (32 proc.).
Ale wpadać w kłopoty z powodu bożonarodzeniowych wydatków to jedno, a odczuwać spustoszenie na koncie to co innego. O zauważalnym wpływie Wigilii na finanse mówi ponad 40 proc. ankietowanych. 27 proc. informuje, że wyjątkowe grudniowe wydatki odczuwa przez kolejny miesiąc, 13 proc. przez następne dwa, trzy miesiące, a 3 proc. nawet dłużej.
Źródło: Badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Znów będzie skromniej
Na tegoroczne wydatki świąteczne przeznaczymy średnio 1142 zł, czyli o 11 proc. mniej niż w 2020 r. i o 286 zł mniej niż dwa lata temu. Biorąc pod uwagę wzrost cen, w praktyce zmiany te są jeszcze większe. Cięcia dotknęły niemal wszystkie pozycje na liście, z wyjątkiem choinki i wyjazdów, które już w zeszłym roku zostały mocno ograniczone. Mniej wydamy na żywność, na którą przeznaczymy tym razem 386 zł zamiast 442 zł (spadek o 15 proc.) oraz na środki czystości, które przed rokiem jako jedyne odnotowały znaczący wzrost. Tym razem jednak zamiast średnio 70 zł mają kosztować 51 zł. O ponad jedną trzecią mniej pieniędzy pójdzie też na inne wydatki świąteczne (97 zł). Skromniejszy budżet – 451 zł - jest też przewidziany na najbardziej znaczący punkt bożonarodzeniowych kosztów czyli prezenty. W tym roku mają być tańsze o 35 zł (7 proc.).
Deklaracje dotyczące cięcia kosztów, znajdują też potwierdzenie w ocenie świąt 2021 r., według ponad jednej czwartej (26 proc.) ankietowanych mają być skromniejsze niż zwykle, w opinii ponad dwóch trzecich (71 proc.) takie jak zawsze, a zdaniem jedynie 3 proc. bardziej wystawne niż zwykle.
Źródło: Badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor
- Od pierwszych miesięcy pandemii widzimy, zarówno w badaniach jak i w statystykach dotyczących liczby niesolidnych płatników, że ta niecodzienna sytuacja przełożyła się na myślenie o finansach, wydatkach i konsumpcjonizmie. Choćby w badaniach z jesieni tego roku widać było, że np. mniej osób marnuje produkty spożywcze, a ci którym się to zdarza wyrzucają ich mniej niż wcześniej. Z pewnością spadek zapowiadanych wydatków na żywność, na wigilijny stół, to również przejaw większej ostrożności i lepszego planowania. Niewykluczone, że także rezultat większej dbałości o zdrowie, o które też zaczęliśmy się w czasie epidemii bardziej przejmować – mówi Sławomir Grzelczak.
Tym razem większość prezentów będzie z sieci
Przedłużające się zagrożenie COVID-19 przekłada się na wiele elementów życia, ale co można było zauważyć stosunkowo najszybciej zmieniło sposób kupowania. Trend przechodzenia na zdalne zakupy ma się coraz lepiej. Po raz pierwszy w te święta przeważają osoby zapowiadające, że większość prezentów, albo nawet wszystkie kupią przez internet (41 proc.) nad respondentami mówiącymi, że wszystkie podarki lub większość nabędą w sklepach stacjonarnych (31 proc.). 28 proc. deklaruje, że w równym stopniu kupi gwiazdkowe niespodzianki w sieci czy galeriach handlowych.
Źródło: Badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Prezenty trafią przeważnie pod sztuczną choinkę, bo w większości domów stanie stare lub nowe, plastikowe drzewko (58 proc.). Żywą choinkę kupi 28 proc. ankietowanych, a 6 proc. poprzestanie na innych ozdobach świątecznych. Tego typu wydatki jako jedyne pochłoną w tym roku większą sumę niż w 2020 r. bo 67 zł zamiast 50 zł.
Źródło: Badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Coraz mniej osób przy wigilijnym stole?
Wraz z nastaniem pandemii koszt wyjazdów, na liście świątecznych wydatków, zmalał prawie o połowę i tak też pozostało w tym roku. Planowane jest średnio na ten cel 90 zł. Tłumaczy to fakt, że 90 proc. z nas spędzi wieczór wigilijny w gronie najbliższej rodziny, a tylko w przypadku 8 proc. w spotkaniach wigilijnych będzie uczestniczyć też dalsza rodzina. Po tym jak jedna trzecia Polaków już w zeszłym roku ograniczyła liczbę gości przy świątecznym stole, w tym roku 15 proc. osób znów deklaruje, że będzie celebrować Wigilię w mniejszym gronie niż przed rokiem, a jedynie 9 proc. w większym. 5 proc. Polaków, podobnie jak w 2020 spędzi Wigilię samotnie.
Źródło: Badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Źródło: Badanie Quality Watch dla BIG InfoMonitor
Mniej chętnych do pożyczania
Święta sfinansowane zostaną przede wszystkim z bieżących dochodów - 76 proc. i oszczędności - 16 proc. Podobnie jak w poprzednich latach, by dysponować dodatkową gotówką ok. 5 proc. ograniczy większe wydatki i ewentualne wyjazdy. 3 proc. dostrzega znaczenie wpływów z programu 500+. Znamienny w czasie pandemii stał się natomiast spadek popularności pożyczania na organizację świąt, odsetek kredytujących się kiedyś w bankach i firmach pożyczkowych zmniejszył się z ok. 7 proc. przed pandemią, do ponad 3 proc. w zeszłym roku i 2 proc. w tym roku. Najczęściej poszukiwana kwota na tę okazję to do 2 tys. zł. Co niepokojące ok. 2 proc. respondentów deklaruje też, że poratuje się przekładając na później płatność bieżących rachunków. Jednocześnie, na niecałe dwa tygodnie przed świętami 9 proc. badanych wciąż zastanawiało się jak sfinansuje święta.
Źródło: Badanie dla BIG InfoMonitor
Źródło: Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor (BIG InfoMonitor / Wyniki badania wykonanego przez Quality Watch metodą CAWI wśród Polaków w wieku 18+ na reprezentatywnej próbie 1033 osób w dniach 11-13 grudnia 2021 r.
Foto: FxMag