Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że misję utworzenia nowego gabinetu powierzy Mateuszowi Morawieckiemu. Choć wizja kolejnych rządów PiS jest mało realna, w partii trwa narada, jak rozegrać tę sytuację. Jeden ze scenariuszy zakłada, że premier ani nie przedstawi rządu, ani nie wygłosi expose – podała dzisiejsza „Rzeczpospolita”
PiS nie ustaje w wysiłkach, by znaleźć większość potrzebną do przegłosowania wotum zaufania dla nowego gabinetu, ale to może okazać się niemożliwe. Jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej", rozważany jest scenariusz, w którym Morawiecki nie przedstawia kandydatów na ministrów i nie wygłasza exposé - czytamy.
– Analizowane są różne opcje. Niezależnie od tego, który scenariusz zostanie wybrany, całość ma być mitem, którym pokażemy naszym wyborcom, że choć wygraliśmy, to jednak układ sił opozycyjnych uniemożliwił kontynuację sprawowania władzy – mówił informator gazety.
"Rzeczpospolita" napisała również, że jeśli Mateusz Morawiecki zdecyduje się przedstawić swój nowy gabinet, nawet za kilka tygodni pracy ministrom będą należały się wynagrodzenia i odprawy - podano w treści. (jmk)
Foto: TVP Bydgoszcz // Adam Guz/KPRM
Źródło: „Rzeczpospolita” Nr 260 z dnia 08-11-2023