W Niemczech nie będzie ograniczenia działalności sklepów, a kościoły pozostaną otwarte dla wiernych. Pod falą krytyki niemiecka kanclerz wycofuje się z planowanych restrykcji.
Po ostrej krytyce ostatnich postanowień dotyczących twardego lockdownu w czasie świąt wielkanocnych kanclerz Angela Merkel poinformowała o wstrzymaniu tego postanowienia. Po serii gwałtownych reakcji na nowe obostrzenia Merkel zwołała pilny szczyt z premierami wszystkich krajów związkowych. Po zakończeniu spotkania kanclerz oświadczyła, że wycofuje zaostrzone restrykcje na okres Wielkanocy, podkreślając jednocześnie, że idea lockdownu została stworzona z najlepszymi intencjami. Oceniła jednak, że ten plan był nieprzemyślany. - Głęboko tego żałuję i proszę wszystkich obywateli o wybaczenie - powiedziała.
Rząd Niemiec jednak nie zamierza do końca rezygnować z wprowadzenia obostrzeń w przyszłym tygodniu, które mają być konieczne, by osłabić spodziewany wzrost infekcji. Rozważane jest również zakazanie wyjazdów turystycznych, zwłaszcza na popularną obecnie wśród Niemców hiszpańską Majorkę. Jednak i w tym wypadku na przeszkodzie może stać brak podstaw prawnych, które pozwoliłyby na wprowadzenie takiego zakazu.
M.S.
Źródło: wyborcza.pl
Zdjęcie: gazeta.pl