Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiedział nowy podatek od tzw. big techów. Nie spodobało się to nominatowi Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora w Warszawie – podał serwis Businessinsider.com.pl.
"To niezbyt mądre" — napisał w serwisie X Tom Rose, który ma być ambasadorem w Polsce.
"To będzie autodestrukcyjny podatek, który zaszkodzi tylko Polsce i jej relacjom z USA. Prezydent Trump również odpowie odwetem i powinien tak zrobić. Odwołajcie podatek, aby uniknąć konsekwencji!" — dodał Tom Rose.
Krzysztof Gawkowski zapowiedział opodatkowanie koncernów działających w Polsce, ale zarejestrowanych za granicą - czytamy.
Zgodnie z sugestiami płynącymi z rynków, które takie rozwiązania już wdrożyły, stawka może sięgnąć 3 proc. potencjalnego przychodu generowanego w naszym kraju. Konkretnych wyliczeń dla Polski jeszcze nie przedstawiono, ale porównania z innymi państwami mogą dawać pewne wskazówki. We Włoszech takie obciążenie skutkuje rocznymi wpływami rzędu 500 mln euro, a zbliżone rozwiązania zostały wdrożone m.in. we Francji, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii – wskazano w informacji.
Czy Amerykanie mogą nam "wyłączyć" samoloty i rakiety? O tym mówi się po cichu – ale problem narasta.
Tom Rose został w lutym mianowany na nowego ambasadora w Warszawie. To biznesmen, prawicowy komentator i były wydawca dziennika "The Jerusalem Post" – napisano w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Pixabay.com/pl
Źródłó: Businessinsider.com.pl
Nowy ambasador USA ostrzega Polskę
