Polski indeks PMI siódmy miesiąc z rzędu utrzymał się powyżej 50 pkt, czyli granicy oddzielającej kurczenie się przemysłu od jego wzrostu – poinformował serwis Money.pl.
Pozytywny wpływ na wynik miały zamówienia, zatrudnienie, czas dostaw oraz zapasy. Jedynym negatywnym komponentem była produkcja.
Polski PMI dla przemysłu wyniósł w styczniu 51,9 pkt., podała firma Markit, która opracowuje wskaźnik. Wynik okazał się minimalnie lepszy od grudniowego (51,7 pkt.) oraz nieco lepszy od średnich przewidywań ekonomistów, którzy prognozowali 51,3 pkt. – podał serwis
Dobra informacja jest taka, że indeks PMI siódmy miesiąc z rzędu utrzymał się powyżej 50 pkt, czyli granicy oddzielającej kurczenie się przemysłu od jego wzrostu – czytamy w informacji.
Polski przemysł utrzymuje się więc nad kreską i to mimo drugiej fali koronawirusa, która negatywnie odbija się na niektórych wskaźnikach gospodarczych. Według Markit, styczniowy odczyt sygnalizuje najbardziej znaczącą poprawę warunków w polskim przemyśle od lipca zeszłego roku – podano dalej. (jmk)
Źródło i czytaj więcej: Money.pl