Choć w czasie kampanii wyborczej premier zapewniał, że "prezydent jest gwarantem braku podwyżek podatków", rzeczywistość ma się zgoła odmiennie. Czekają nas nowe podatki, podwyżki podatków już istniejących oraz rządowe przyzwolenie na wzrost tzw. opłat lokalnych.
W przyszłym roku, wciąż naznaczonym spowolnieniem gospodarczym i pandemią COVID-19 wzrośnie lub pojawi się kilkanaście podatków. Niektóre z nich politycy nazywają opłatami, ale każda na swój sposób uderzy nas po kieszeni – napisał serwis Businessinsider.com.pl
1. Opłata mocowa
W 2021 r. wzrośnie koszt samej energii. Podwyżki wyniosą od 3,5 do 3,6 proc. Rząd wprowadzi również nowy podatek, tzw. opłatę mocową. Ma ona pozwolić na finansowanie utrzymywania rezerw energii przez elektrownie węglowe, co z kolei ma przełożyć się na utrzymanie bezpieczeństwa stałych dostaw prądu. Jej wysokość będzie zależna od rocznego zużycia prądu.
2. Opłata OZE
Ponadto na rachunkach znów pojawi się opłata OZE, która przez kilka poprzednich lat wynosiła 0 zł. Jej wysokość wyniesie w 2021 r. 2,2 zł za każdą MWh. W przypadku gospodarstwa domowego zużywającego około 3 MWh rocznie opłata wyniesie nieco ponad 8 zł brutto – szacuje serwis.
3. Opłata depozytowa od wymiany oleju
Rząd szuka pieniędzy nawet w wymianie oleju. Od nowego roku wymiana oleju silnikowego zostanie obłożona specjalną opłatą depozytową, którą zapłaci kierowca. Przypomina ona nieco kaucję stosowaną w przypadku wymiany zużytego akumulatora – podał serwis Businessinsider.com.pl.
4. Likwidacja ulgi abolicyjnej, czyli wraca podatek od dochodów uzyskiwanych za granicą
Ulga abolicyjna została wprowadzona w 2008 r. jako metoda na wyrównanie sytuacji podatkowej osób pracujących w różnych krajach za granicą a stosujących różne metody unikania podwójnego opodatkowania - przypomniał serwis.
5. Podatek od środków transportu, tzw. podatek transportowy
"Jeśli posiadasz środki transportowe, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 3,5 tony musisz płacić podatek od środków transportowych" - pisze Ministerstwo Finansów na swoich stronach.
6. Podatek cukrowy
Ustawa o tzw. podatku cukrowym (oficjalna nazwa to Ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów) była pierwszą, którą w nowej kadencji podpisał prezydent. Regulacja zakłada wprowadzenie opłaty od napojów słodzonych, podzielonej na część stałą i zmienną. – czytamy w tekście
7. Opłata "małpkowa"
Powyższa ustawa podpisana przez prezydenta wprowadza również drugą, nową opłatę - od alkoholi sprzedawanych w małych opakowaniach, w tzw. małpkach, czyli o objętości do 300 ml.
8. Abonament RTV
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że w 2021 roku zapłacimy większy abonament radiowo-telewizyjny. Podwyżka w skali roku wynosi od 6 do prawie 22 zł.
Stawka abonamentu za używanie radia od 2021 roku wzrośnie o 0,5 zł i wyniesie 7,5 zł miesięcznie (obecnie było to 7 zł).
Z kolei za używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego miesięcznie trzeba będzie płacić 24,50 zł - to o 1,8 zł więcej niż obecnie (abonament w tym przypadku do tej pory wynosił 22,7 zł) – napisał serwis.
9. Podatek od spółek komandytowych
Od 2021 r. spółki komandytowe będą płacić nową daninę - staną się podatnikami CIT. Do tej pory nigdy nie były podatnikami podatku dochodowego.
10. Opłata przekształceniowa (po likwidacji OFE)
Ten temat wraca jak bumerang. Otwarte Fundusze Emerytalne ostatecznie miały zostać zlikwidowane w połowie tego roku, a pieniądze miały trafić na Indywidualne Konta Emerytalne. Jednak epidemia koronawirusa wstrzymała plany.
Ustawa przewiduje, że z tytułu przekształcenia OFE w IKE pobierana byłaby opłata odpowiadająca wartości 15 procent aktywów netto klienta OFE.
Ustawa jednak utknęła w Sejmie. Wiele wskazuje na to, że wejdzie w życie właśnie w 2021 roku - w lipcu minister finansów stwierdził, że reforma OFE zostanie najpewniej przesunięta na przyszły rok. Ostatnie informacje mówią o lecie 2021 r.- czytamy w informacji.
11. Podatek od psa
Podatek od psa obowiązuje w Polsce od blisko 30 lat (został wprowadzony Ustawą o podatkach i opłatach lokalnych z 12 stycznia 1991 roku). Danina jest pobierana przez gminy, które ustalają jego wysokość indywidualnie (gmina może też zrezygnować z jej pobierania).
Ministerstwo Finansów podaje jednak maksymalną kwotę, jakiej ta opłata nie może przekroczyć
W 2021 roku górny limit wzrośnie i wyniesie 130,30 zł rocznie za jednego psa, czyli o prawie 5 zł więcej niż w tym roku. Co ciekawe, w momencie wprowadzenia podatku od psa, wynosił on 100 zł.
Pełną kwotę należy zapłacić, jeśli czworonóg urodził się w pierwszej połowie roku. Jeśli urodził się w drugiej połowie roku, to opłata wynosi połowę stawki rocznej – podał serwis.
12. Podatek od nieruchomości
Podatek od nieruchomości płaci każdy właściciel mieszkania bądź domu, a także budynku czy terenu przeznaczonego na cele gospodarcze, czy rolnicze. Musi liczyć się też z tym, że w przyszłym roku zapłaci sporo więcej.
Opłata każdego roku może być podwyższona o współczynnik rosnącej inflacji, odnotowany w pierwszym półroczu poprzedniego roku. Inflacja w pierwszym półroczu 2020 roku wyniosła 3,9 procent - oznacza to, że o tyle wzrosnąć może podatek od nieruchomości w 2021 roku (ostateczną decyzję podejmują gminy). To dwa razy więcej niż rok temu (wtedy było to 1,9 proc.).
13. Opłaty za wywóz śmieci
W ostatnim roku wzrost kosztów utrzymania mieszkania bardzo przyspieszył. Jednak to nie koniec podwyżek. Opłaty za wywóz śmieci podrożały o połowę, Usługi firm wywożących śmieci w Polsce drożały najszybciej w całej Europie – napisano w informacji.
14. Opłata targowa i uzdrowiskowa
Wzrośnie też do poziomu prezentowanego poniżej:
• maksymalna opłata targowa do 823,11 zł dziennie (obecnie 792,21 zł);
• maksymalna opłata uzdrowiskowa do 4,66 zł dziennie (obecnie 4,48 zł).
Ostateczna decyzja jest w gestii gmin – przypomniał serwis.
15. Podatek handlowy
W budżecie na 2021 rok zaplanowany jest podatek handlowy. Ma on zacząć obowiązywać od stycznia przyszłego roku. Taki ma plan rząd, ponieważ podatek ten jest zawieszony do kończ tego roku.
16. Podatek od deszczu
Od 2021 r. wzrosnąć ma również podatek od deszczu. Jest o nim głośno już teraz, bo objąć ma znacznie większą liczbę nieruchomości.
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej planuje bowiem nowelizację Prawa wodnego i znacznie zwiększenie wysokości i kręgu podmiotów płacących tzw. opłatę za usługi wodne, związaną z utratą naturalnej retencji. Potocznie nazywana jest właśnie podatkiem od deszczu.
Obecnie daninę tę płacą głównie właściciele nieruchomości o powierzchni co najmniej 3,5 tys. mkw., zabudowanych minimum w 70 proc. Po zmianach proponowana powierzchnia progu stosowania nowych przepisów ma zaczynać się od 600 m2 przy ponad 50 proc. zabudowy. W ten sposób liczba objętych nią nieruchomości wzrośnie 20-krotnie.
W ocenie skutków regulacji zapisano, że koszty mogą wynieść średnio 1350 zł na gospodarstwo domowe – pisze serwis Businessinsider.com.pl
17. Podatek od plastiku
Zakłada on, że każdy z krajów członkowskich będzie musiał wysłać do Brukseli 80 eurocentów za jeden kilogram odpadów z tworzyw sztucznych niepoddanych recyklingowi, czyli 800 euro za tonę.
KE szacuje, że wpływy do unijnego budżetu wyniosą ok. 3 mld euro rocznie.
18. Podatek od węgla
W pierwszym półroczu 2021 r. KE ma przedstawić także projekty dotyczące tzw. granicznej opłaty węglowej. To rozwiązanie ma polegać na nakładaniu dodatkowego cła na sprowadzane do UE dobra, których produkcja wymagała dużej emisji CO2. Ma to zapobiegać przenoszeniu produkcji, zwłaszcza wysokoemisyjnego przemysłu, do państw, w których nie trzeba płacić za emisję gazów cieplarnianych.
Opłata od emisji CO2 na granicach UE ma przynieść do 14 mld euro rocznie – czytamy w informacji.
19. Podatek cyfrowy
W pierwszej połowie 2021 roku Bruksela planuje też wprowadzić podatek cyfrowy. Aktywnie lobbującym przeciwnikiem tego podatku są Stany Zjednoczone, które bronią amerykańskie korporacje takie jak Google, Apple czy Amazon. Budżet UE miałby zyskać do 1,3 mld euro – podał Businessinsider.com.pl. (jmk)
Źródło i czytaj więcej: Businessinsider.com.pl