Prace nad ustawą zapobiegającą blockoutom

Prace nad ustawą zapobiegającą blockoutom

Według zapowiedzi rządu pakiet rozwiązań, które mają zapobiec blackoutom, ma być w pełni wdrożony do końca przyszłego roku. Pierwszy projekt ustawy rząd ma wziąć na warsztat jeszcze we wrześniu. Chodzi o propozycję przepisów, które zmodyfikują zasady przyłączania źródeł energii do sieci, znanych jako ustawa sieciowa – podał serwis Businessinsider.com.pl.

W poniedziałek minister energii Miłosz Motyka, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna oraz prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) Grzegorz Onichimowski zaprezentowali pakiet siedmiu działań, które mają uchronić Polskę przed blackoutami, takimi jak ostatnio w Hiszpanii. Pakiet stworzono na podstawie rekomendacji Polskich Sieci Elektroenergetycznych- napisano.

Według zapowiedzi Motyki jeszcze we wrześniu rząd ruszy z pracami nad pierwszym elementem tego pakietu. Chodzi o projekt nazywany "ustawą sieciową". Modyfikuje ona zasady przyłączania źródeł energii, wprowadza aukcje na przyłączenie OZE do sieci (wytwórcy będą konkurować o to, kto dostanie prawo do przyłączenia) ma trafić pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów w tym miesiącu. Minister energii liczy na to, że do końca tego roku ustawa w tej sprawie zostanie podpisana przez prezydenta - zaznaczono.

Jak mówił Wrochna, pakiet jest już gotowy w całości. – Harmonogramy, które w tej chwili mamy założone, zakładają, że do przyszłego roku będziemy chcieli te pakiety wprowadzić – wskazał Wojciech Wrochna, odpowiadając na pytanie Business Insider Polska o harmonogram prac nad pakietem.

Grzegorz Onichimowski przyznał, że narzędzia przewidziane w pakiecie "może będą miejscami trochę uciążliwe, np. dla niektórych inwestorów OZE, ale są niezbędne" - podkreślono.

Tłumaczył, że zmiany są konieczne, ponieważ PSE nie mają już takiej kontroli nad systemem, jak jeszcze kilkanaście lat temu. Powodem jest to, że duża część źródeł nie jest już przyłączona do systemu przesyłowego, w tym np. prosumenci posiadający instalacje fotowoltaiczne na dachach swoich domów - czytamy.
 
Motyka zaznaczył, że resort energii, jeżeli chodzi o ten pakiet, ma w wielu punktach jednolite stanowisko z Ministerstwem Aktywów Państwowych, a także resortem finansów i gospodarki - wskazano.

Nie wymienia w tym gronie resortu klimatu i środowiska, formalnie odpowiedzialnego za OZE. Niewykluczone, że na dalszych etapach prac pojawią się rozbieżności w sprawie pakietu blackoutowego między ministerstwami energii i klimatu. Można też spodziewać się oporu branży OZE – napisano w podsumowaniu.  (jmk)

Foto: Pixabay.com //
Źródło: Businessinsider.com.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.