Szefowa brytyjskiego rządu Liz Truss ogłosiła swoją rezygnację. Zaznaczyła, że pozostanie na stanowisku do czasu wybrania jej następcy - poinformował serwis Thetmimes.co.uk.
Liz Truss otrzymała misję tworzenia rządu 6 września z rąk królowej Elżbiety II. Została trzecią kobietą - po Margaret Thatcher i Theresie May - która objęła stanowisko premiera Wielkiej Brytanii.
Liz Truss zastąpiła na czele brytyjskiego rządu Borisa Johnsona. Nowy lider Partii Konserwatywnej ma zostać wybrany w przyszłym tygodniu - podał serwis.
W czwartek na godz. 14:30 czasu polskiego zapowiedziano wystąpienie Truss przed jej rządową siedzibą. Brytyjskie media spodziewały się, że premier ogłosi swą dymisję w związku z kryzysem politycznym i utratą poparcia części Partii Konserwatywnej.
- Objęłam urząd w sytuacji ogromnego braku stabilności gospodarczej i międzynarodowej - oświadczyła Liz Truss w 45 dniu sprawowania przez siebie władzy.
Dodała, że ludzie i przedsiębiorcy martwią się, jak opłacić rachunki. Premier mówiła, że została wybrana (na lidera partii, który w brytyjskim systemie zostaje szefem rządu) z mandatem, by zmienić sytuację. Zadeklarowała, że jej rząd dotrzymał słowa w kwestii wysokości rachunków za energię oraz składek na ubezpieczenie.
Premier mówiła, że jej gabinet miał wizję szybko rosnącej gospodarki z niskimi podatkami, która wykorzysta "wolność, jaką dał brexit".
Truss oświadczyła, że zdaje sobie sprawę, iż "biorąc pod uwagę sytuację" nie będzie mogła wykonać misji, do której zrealizowania została wybrana przez Partię Konserwatywną.
- Dlatego rozmawiałam z jego wysokością królem, by powiadomić go, że rezygnuję z funkcji przewodniczącej Partii Konserwatywnej - poinformowała.
Liz Truss przekazała, że podczas rozmowy z Grahamem Bradym, przewodniczącym tzw. Komitetu 1922 (parlamentarnej frakcji Partii Konserwatywnej, stanowiącej reprezentację wyłącznie jej szeregowych posłów, nazywanych backbenchers) uzgodniła, że wybory nowego szefa partii w ciągu następnego tygodnia.
Ponadto wcześniej zrezygnowała również ze stanowiska Suella Braverman, odeszła ze stanowiska po sześciu tygodniach pracy na stanowisku szefowej MSW
Brytyjska minister zrezygnował ze stanowiska po wysłaniu służbowego maila z prywatnej skrzynki. Zastąpi ją Grant Shapps czytamy w informacji.
Źródło: / / rp.pl / Thetimes.co.uk /