Emeryci będą mieli więcej pieniędzy na zakupy. Dzięki Polskiemu Ładowi zyskają nawet kilkaset złotych rocznie. Ale są też tacy, którzy mocno stracą wskazuje serwis Businessinsider.com.pl
Zdecydowana większość emerytów nie zapłaci podatku dzięki rozwiązaniom zawartym w Polskim Ładzie – chwali się premier. I owszem, ponad 90 proc. seniorów uniknie PIT. Ale w zamian zapłacą składkę zdrowotną ponad sześć razy wyższą niż do tej pory. O tym jednak rząd mówi znacznie mniej. Tak zmienią się kwoty świadczeń od stycznia 2022 r.
W środę, 8 września, rząd przyjął ostateczną wersję zmian podatkowych w Polskim Ładzie. Teraz zajmie się nią Sejm, a ponad 600 stron projektu pojawiło się już na parlamentarnych stronach internetowych – czytamy w informacji.
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier zapewniał o historycznej obniżce podatków. Chwalił się również bezprecedensową propozycją dla seniorów.
Jak zapewniał, zdecydowana większość emerytów nie będzie musiała płacić podatku.
Serwis postanowił zweryfikować słowa szefa rządu. Okazuje się, że obowiązek opłacania PIT zniknie w przypadku tych, którzy mają świadczenia nieprzekraczające 2,5 tys. zł brutto miesięcznie. To dzięki kwocie wolnej, która od stycznia 2022 r. ma wynieść 30 tys. zł.
Jak to zwykle w takich przypadkach jest jedno "ale". Bo co prawda PIT zniknie, ale pojawi się nowy "podatek". Chodzi o 9-proc. składkę zdrowotną, która od stycznia będzie znacznie większym obciążeniem dla emerytów niż do tej pory. Efektywnie wzrośnie bowiem ponad sześciokrotnie – wskazuje Businessinsider.com.pl
Wszystko przez sposób obliczania emerytury (ale również np. wynagrodzenia za pracę dla etatowców). Dziś działa to tak, że co prawda składka zdrowotna też wynosi 9 proc., ale aż 7,75 proc. można później odliczyć od podatku. Czyli efektywnie do zapłaty zostanie zaledwie 1,25 proc. na NFZ – pisze portal.
Polski Ład to zmienia. Żadnego odliczania składki zdrowotnej już nie będzie. I emeryci - podobnie jak etatowcy – będą musieli zapłacić pełne 9 proc. Rząd bowiem dla tych grup społecznych nie zdecydował się na obniżkę stawki do 4,9 proc. (zrobił tak wyłącznie w przypadku przedsiębiorców). Nie wprowadził też "ulgi dla klasy średniej", która ma ulżyć etatowcom – czytamy w informacji.
Efekt? Emeryci zamiast płacić 17 proc. PIT zapłacą 9 proc. składki zdrowotnej. Ale o tym drugim rząd już zbyt głośno nie wspomina – zauważa serwis.
Potwierdzają to wyliczenia Instytutu Emerytalnego, które prezentowane są w poniższej tabeli:
(jmk)
Foto: inFakt
Źródło: Businessinsider.com.pl