Kilkaset złotych będą musieli wydać właściciele nieruchomości na wydanie świadectw energetycznych. Nowe prawo powinno wejść w życie w pierwszej połowie przyszłego roku – podał portal Rp.pl
Sejm przegłosował ustawę zmieniającą przepisy o efektywności energetycznej budynków, która wdraża przepisy unijne. Jak informowaliśmy w Business Insider Polska, oszczędzanie prądu i ciepła będzie trzeba wkrótce mieć oficjalnie potwierdzone i zapisane w rejestrze. Konieczne będą specjalne świadectwa. I kontrole raz na kilka lat – czytamy w informacji.
Jak podał serwis Rp.pl, wejście w życie przepisów spodziewane jest wiosną 2023 r. Dotąd takie świadectwa wymagane były dla nieruchomości postawionych po 2009 r., ale wkrótce będzie dotyczyć wszystkich, także starszych. I to niezależnie od tego, czy nieruchomość jest sprzedawana, czy nie.
"Dla domu wydanie takiego zaświadczenie przez rzeczoznawcę, będzie kosztem na poziomie kilkuset złotych" — podaje Rp.pl
Jak informowano wcześniej, za brak takiego dokumentu będzie groziła kara nawet kilku tysięcy złotych. Grzywnę wymierzy notariusz przy czynności notarialnej. Grzywnę dostanie też ten, kto sporządzi świadectwo niezgodnie z wymaganiami ustawy – czytamy dalej.
Świadectwo jest kolejnym etapem porządkowania wiedzy o sytuacji energetycznej gospodarstw domowych w Polsce. Do tej pory największą zmianą było wprowadzenie Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, w której właściciele muszą deklarować, co jest ich głównym źródłem ogrzewania – podano w informacji.
Po danych o źródłach ogrzewania , rząd chce mieć informacje o grubościach ścian czy dachu oraz rocznym zużyciu paliwa – napisano w podsumowaniu.
Foto: Rzeczpospolita
Źródło: Rp.pl