W planach rządu zwiększenie zadłużenia państwa

W planach rządu zwiększenie zadłużenia państwa

Ponad 1,52 bln zł - tyle ma wynosić dług państwa pod koniec 2021 roku. Rząd planuje zadłużyć się na rekordową skalę - alarmuje Rp.pl.  



Pandemia koronawirusa i związany z nią kryzys gospodarczy spowodował diametralną zmianę planów rządu. Budżet państwa na 2020 roku miał być bez deficytu - wydatki miały równać się z przychodami. Tylko w tym roku deficyt wyniesie co najmniej 110 mld zł, a to tylko oficjalne szacunki.

Jak podał serwis Rp.pl, rząd zamierza w ciągu dwóch lat zwiększyć zadłużenie Polski o ogromną kwotę 480 mld zł. Pytanie, co formacja rządząca chce z tym fantem zrobić: spłacić czy zostawić w spadku następcom.

Rząd się rekordowo zadłuża - podaje serwis. Na koniec przyszłego roku zadłużenie państwa ma sięgnąć ponad 1,52 bln zł, czyli o prawie 50 proc. (ok. 480 mld zł) więcej niż na koniec 2019 r.

Jak zaznacza serwis, że zadłużenie Polski bije rekordy ze względu na konieczność walki z gospodarczymi skutkami pandemii. Portal podkreśla przy tym, że eksperci raczej nie mają tego rządowi za złe.

- Dziś mamy zielone światło dla wysokiego wzrostu zadłużenia. Ale w 2021 roku zmieni się ono na żółte, a potem na czerwone. Akceptacja dla wysokiego poziomu długu zniknie, pojawi się presja na jego ograniczenie – komentował Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska, w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Serwis podaje dalej, ekonomiści nie mają wątpliwości, że ten proces powinien się zacząć już w 2022 roku – czytamy dalej

Rp.pl nie ma wątpliwości, że "pod nóż mogą iść np. programy społeczne, takie jak 13. i 14. emerytura czy 500 plus na każde dziecko". Według serwisu można się też spodziewać mniejszych wydatków na inwestycje, np. drogi czy koleje (choć tu budżetowe środki mogą zastąpić fundusze UE).

"Choć gospodarka wciąż potrzebuje wsparcia, np. w postaci ulg podatkowych, resort finansów nie chce odstąpić od nowych danin, takich jak podatek handlowy czy opłata cukrowa, choć to cios dla rynku podnoszącego się z recesji. Pierwszą ofiarą pandemicznego długu staje się zaś sfera budżetowa, gdzie planowane są redukcja zatrudnienia i zamrożenie wynagrodzeń" - wskazał serwis Rp.pl.   (jmk)

 

Źródło i czytaj więcej: Rp.pl


Fot:PIXBAY

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.