Średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów wyniósł w 2023 roku 11,9 proc. - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS). Tzw. inflacja emerycka jest kluczowa do wyliczenia tego, jaka będzie waloryzacja emerytur w 2024 roku. Tym samym dane GUS zbliżają nas do wskaźnika waloryzacji emerytur 2024 – napisano w serwisie Interia.pl
Świadczenia emerytalne są waloryzowane w marcu każdego roku w oparciu o jeden z dwóch wskaźników za ubiegły rok kalendarzowy. Pod uwagę bierze się średnioroczną inflację konsumencką lub inflację "emerycką" (tak potocznie określa się średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów), przy czym wybierany jest ten, który jest korzystniejszy.
Do tego doliczane jest 20 proc. realnego wzrostu płac w roku poprzedzającym. Jeżeli okaże się on ujemny (dane poznamy 9 lutego), nie będzie brany pod uwagę, a emerytury i renty zostaną zwaloryzowane o równowartość "inflacji emeryckiej" – wyjaśniono w informacji.
W marcu 2023 r. emerytury i renty uległy waloryzacji na poziomie 14,8 proc., co wiązało się z utrzymującą na wysokim poziomie inflacją. Obecnie najniższa emerytura to 1588,44 zł brutto, czyli ok. 1445 zł netto – przypomniano w treści.
Biorąc pod uwagę najnowsze dane GUS, już wiemy że „inflacja emerycka” (11,9 proc.) była wyższa niż ogólny wskaźnik cen (CPI, 11,4 proc.) za 2023 rok.
Przy wyliczeniu pełnego wskaźnika waloryzacji potrzebna jest jeszcze średnioroczna dynamika realnego wzrostu wynagrodzeń w gospodarce narodowej. Te dane GUS poda w lutym. Już na ten moment możemy wyliczyć, że waloryzacja emerytur 2024 nie będzie niższa niż 11,9 proc., co daje wzrost minimalnego świadczenia o 189 zł brutto do poziomu 1777,46 zł brutto – stwierdzono w informacji.
Waloryzacja emerytur i rent będzie w tym roku niższa niż w ubiegłym. Zgodnie z obietnicami wyborczymi nowego rządu, waloryzacja może być przeprowadzona w tym roku dwa razy. Ponadto "trzynastki" i "czternastki" również znajdą się w portfelach świadczeniobiorców – napisano dalej.
Jak zapowiadał premier Donald Tusk, - 13. i 14. emerytura będą wypłacane. Są na to środki w budżecie. Podwójna waloryzacja rent i emerytur w przypadku, kiedy będzie ponad 5-procentowa inflacja, a to będzie przypadek tegoroczny, są na to pieniądze zagwarantowane, więc będzie także wypłacana podwójna, a więc dwa razy w roku waloryzacja rent i emerytur - czytamy w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Głos Szczeciński // 123rf.com - zdjęcie ilustracyjne
Źródło: Interia.pl