PKN Orlen rozpoczyna negocjacje w sprawie przejęcia Grupy Azoty Puławy. Strony przekonują, że akwizycja może przynieść korzyści dla obu firm i całej polskiej gospodarki. Badanie kondycji puławskich zakładów ma ruszyć w lipcu i potrwać do końca roku. Dopiero w kolejnym ruchu zapadnie decyzja o akwizycji – podał portal Rp.pl
Orlen szykuje się do dokonania kolejnego dużego przejęcia na rynku. Tym razem wziął na cel Grupę Azoty Puławy, która od dłuższego czasu zmaga się z fatalnymi wynikami finansowymi, a prognozy na ten rok są równie słabe – czytamy w informacji.
We wtorek, 6 czerwca 2023 roku, Tarnowskie Azoty, Zakłady Azotowe Puławy i PKN Orlen podpisały dokument o zachowaniu poufności i trybie udostępniania informacji w związku z zamiarem rozpoczęcia rozmów dotyczących potencjalnej akwizycji przez płocki koncern grupy kapitałowej z Lubelszczyzny.
Kolejnym etapem będzie badanie due diligence, czyli badanie kondycji finansowej i handlowej puławskich zakładów. Proces ten ma się rozpocząć w lipcu i potrwać do końca roku. Wyniki przeprowadzonych badań będą podstawą do podjęcia dalszych decyzji związanych z przejęciem.
– Podpisaliśmy list intencyjny rozpoczynający etap badań w zakresie akwizycji Grupy Azoty Puławy. To wzmocnienie tej gałęzi działalności – ogłosił prezes Orlenu, na konferencji prasowej.
– Analizujemy możliwość akwizycji Zakładów Azotowych Puławy, ponieważ dostrzegamy w tym duży potencjał i korzyści dla obu firm, ale też gospodarki. Mamy bogate doświadczenie w realizacji procesów połączeń, które zawsze prowadziły do dalszego rozwoju spółek – przekonywał Obajtek.
Dodał, że w branży nawozowej dobrym przykładem jest zależny od płockiego koncernu Anwil. Orlen inwestuje w tę spółkę, rozbudowując jej zdolności produkcyjne, tworząc nowe miejsca pracy i zwiększając jej wartość.
– Integracja dwóch dużych producentów nawozów azotowych oznaczałaby wzrost efektywności produkcji i pozwoliła jeszcze skuteczniej odpowiadać na potrzeby rynku – stwierdził prezes Orlenu.
Z kolei Tomasz Hinc, prezes zarządu Grupy Azoty, stwierdził, że „to szczególny moment w historii polskiego przemysłu chemicznego. Zainteresowanie wyrażone przez PKN Orlen Grupie Azoty Puławy dowodzi jej wartości i dużego potencjału rozwojowego tej spółki” – czytamy w informacji.
Prezes Azotów przypomniał, że wojna w Ukrainę, zawirowania na rynkach surowców i półproduktów oraz stale rosnące wymagania regulacyjne w UE, powodują konieczność przyśpieszenia transformacji energetycznej i dekarbonizacji grupy.
– To kosztowne i niezmiernie istotne procesy, które chcemy zrealizować, by móc nadal produkować innowacyjne, konkurencyjne produkty w naszych fabrykach w Polsce – stwierdził Hinc.
Według stron podpisanego dokumentu, przejęcie Puław przez Orlen może przynieść wiele korzyści biznesowych. Już na wstępnym etapie zidentyfikowano synergie wynikające z planowanej integracji, zarówno operacyjne, jak i obniżające koszty w obszarze logistyki, sprzedaży, innowacji i zakupów. Chodzi m.in. o stworzenie bardziej atrakcyjnej oferty produktowej i zwiększenie konkurencyjności względem konkurentów z Europy i spoza Wspólnoty oraz o bilansowanie surowców wewnątrz grupy i efektywniejsze nimi gospodarowanie.
Kolejne korzyści mają być związane z obniżeniem kosztów i skróceniem czasu transportu do odbiorców krajowych, wymianą doświadczeń w obszarze produkcji, efektywniejsze wykorzystanie zdolności magazynowych, niższe koszty i poprawę bezpieczeństwa magazynowania. Ponadto istotne znaczenie ma ewentualne wsparcie inwestycji Puław przez Orlen, głównie w zakresie nisko i zeroemisyjnych źródeł energii. Ważna może być również wspólna polityka w zakresie dekarbonizacji, zazielenienie amoniaku oraz zwiększona siła zakupowa – argumentowano w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Bankier.pl // Grupaazoty.com
Źródło: Rp.pl