Pierwszy w pełni wakacyjny miesiąc niemal całkowicie usunął obserwowane zimą i wiosną obniżki średnich cen ofertowych na rynku najmu – wynika z danych Otodom Analytics. Choć mieszkań na wynajem ubywa szybciej niż w poprzednich miesiącach, sytuacja jest znacznie spokojniejsza niż przed rokiem – wskazał serwis Bankier.pl
Jak wynika z danych Otodom, w lipcu 2023 r. największym zainteresowaniem wśród osób szukających mieszkań na wynajem cieszyły się dwupokojowe lokale o powierzchni powyżej 40 mkw. Często szukano także 50- i 60-metrowych mieszkań z trzema pokojami – podano w informacji.
W każdym z analizowanych miast, średnia wycena lokali o powierzchni od 40 do 59 mkw. była w lipcu wyższa niż miesiąc wcześniej. Najmocniej o – 3 proc. wzrosły średnie stawki oczekiwane przez wynajmujących w Gdańsku, Gdyni i Lublinie, gdzie zanotowano także najwyższy (+14,7 proc.) wzrost w ujęciu rocznym – wskazano w treści.
W większości spośród jedenastu największych rynków najmu w Polsce średnie kwoty wpisywane w ogłoszeniach wzrosły względem lipca 2022 r. o mniej niż 10 proc. Spora w tym jednak zasługa efektu wysokiej bazy. Po serii podwyżek obserwowanych wiosną 2022 r., a spowodowanych wybuchem wojny na Ukrainie i napływem do Polski fali ukraińskich uchodźców, w lipcu 2022 r. średnie ceny nie rosły już bowiem w tak szybkim tempie.
Jeśli jednak weźmiemy wspomniane podwyżki pod uwagę i porównamy lipcowe dane z tymi sprzed dwóch lat, okaże się, że średnia wycena mieszkań na wynajem w największych polskich miastach wzrosła o kilkadziesiąt procent - stwierdzono.
W przypadku mieszkań o powierzchni zawierającej się w przedziale 40 – 59 mkw., najmocniej – o 60,5 proc. w ujęciu dwuletnim, wzrosła średnia cena ofertowa notowana w Krakowie. Nominalnie za mieszkania o tym metrażu oczekiwano w stolicy woj. małopolskiego o ponad 1,1 tys. zł/m-c więcej. W lipcu 2023 r. średnia cena ofertowa wyniosłą bowiem 3027 zł/m-c, a w lipcu 2021 r. było to 1886 zł/m-c. – czytamy w informacji.
Na lipcowy wzrost średniej ceny ofertowej wpływ może mieć także zmiana struktury oferowanych mieszkań. Pierwszy pełny miesiąc wakacje jest bowiem zwykle okresem zwiększonej aktywności studentów szukających mieszkań na rynku najmu. Z drugiej strony, w turystycznych i jednocześnie akademickich miejscowościach, a za takie trzeba uznać niewątpliwie największe polskie miasta, w lipcu do oferty zaczynają wracać mieszkania wynajmowane podczas wakacji na rynku najmu krótkoterminowego – wskazano w treści.
Tak w lipcu stało się m.in. w Gdańsku, gdzie liczba mieszkań przeznaczonych na wynajem wzrosła względem czerwca o 27 proc. Na kilkuprocentowy wzrost średniej stawki ofertowej w ujęciu miesięcznym wpływ może mieć z kolei położenie wspomnianych mieszkań oraz ich standard.
Jak wynika z danych Otodom, w lipcu zainteresowanie mieszkaniami na wynajem szacowane na podstawie liczby wyświetleń ogłoszeń dotyczących najmu, wzrosło względem czerwca o 18 proc.
– W tym roku spodziewany szczyt sezonu na rynku najmu będzie jednak spokojniejszy niż przed rokiem, z uwagi na osłabiony efekt wojny w Ukrainie i zmniejszony popyt na mieszkania na wynajem zgłaszany przez uchodźców, ale wciąż gorętszy niż w 2021 roku – zanalizowała w podsumowaniu Karolina Klimaszewska z Otodom. (jmk)
Foto: Property News // mat. prasowy
Źródło: Bankier.pl