Donald Trump 47. prezydentem USA

Wczoraj 20 stycznia, o godzinie 18 czasu polskiego prezydent elekt Donald Trump złożył przysięgę prezydencką. Tym samym stał się 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych i rozpoczęła się jego druga kadencja. W swoim przemówieniu Donald Trump zapowiedział, że w najbliższym czasie jedną z jego decyzji będzie wysłanie żołnierzy na południową granicę. Powiedział też, że USA zakończą Zielony Ład i odbiorą Kanał Panamski – napisano w informacji serwisu Businessinsider.com.pl

Donald Trump został w poniedziałek zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, a J.D. Vance na wiceprezydenta,  podczas ceremonii w Kapitolu. Złożenie przysięgi formalnie rozpoczyna prezydenturę Donalda Trumpa - napisano.

"Uroczyście przysięgam, że będę wiernie sprawować urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych oraz że w miarę swoich najlepszych możliwości będę chronić, strzec i bronić Konstytucji Stanów Zjednoczonych" — oświadczył Trump, składając przysięgę na Biblię w towarzystwie prezesa Sądu Najwyższego Johna Robertsa.

W trakcie inauguracji na stanowisko 50. wiceprezydenta USA został też zaprzysiężony senator J.D. Vance. Vance został zaprzysiężony przez sędziego Sądu Najwyższego Bretta Kavanaugh.

40-letni polityk, który od 2023 roku pełnił mandat senatora z Ohio, jest trzecim najmłodszym wiceprezydentem w historii kraju. Jest prawnikiem i autorem bestsellerowej autobiograficznej książki "Elegia dla bidoków", opowiadającej między innymi o dorastaniu w biednej rodzinie w Appalachach.

Zaprzysiężenie Vance'a było pierwszym punktem ceremonii inauguracyjnych na Kapitolu; po nim przysięgę złoży Donald Trump, stając się 47. prezydentem USA.

"Ameryka stanie się o bardziej wyjątkowa niż kiedykolwiek wcześniej. Fala zmian przepływa przez nasz kraj. Dzisiejszy dzień jest dniem wyzwolenia" — powiedział Donald Trump

W inauguracyjnym przemówieniu Trump zapowiedział wysłanie żołnierzy na południową granicę, zakończenie Zielonego Ładu i odebranie Kanału Panamskiego
Trump obiecał też, że Ameryka odzyska szacunek na całym świecie i że nie pozwoli na wykorzystywanie siebie

Nowy prezydent USA zapowiedział także reaktywację energetyki w kontekście odblokowania przemysłu wydobywczego oraz powołanie Departamentu Efektywności Rządowej
 
W swoim inauguracyjnym przemówieniu nowy prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że w najbliższym czasie jedną z jego pierwszych decyzji będzie wysłanie żołnierzy na południową granicę – czytamy w treści informacji.

"Złoty wiek Ameryki zaczyna się dziś. Od tego dnia nasz kraj znów będzie szanowany na całym świecie. Nie pozwolimy sobie, aby ktoś nas wykorzystywał. Już nie! Za każdym razem będę przedkładał Amerykę na pierwszym miejscu" — powiedział nowy prezydent USA w inauguracyjnym przemówieniu.

"Ameryka stanie się o bardziej wyjątkowa niż kiedykolwiek wcześniej. Fala zmian przepływa przez nasz kraj. Dzisiejszy dzień jest dniem wyzwolenia" — mówił Donald Trump.

Prezydent USA Donald Trump wspomniał o ostatnich pożarach w Kalifornii i podkreślił, że mamy do czynienia z kryzysem zaufania do władzy. Trump wspomniał także o tym, jak duży mandat dali mu Amerykanie. "Od tej chwili upadek Ameryki dobiega końca" — stwierdził.

Nowy prezydent wspomniał także o próbie zamachu na niego w Pensylwanii w trakcie ostatniej kampanii wyborczej. "Kula zabójcy przeleciała mi przez ucho. Uratował mnie Bóg, aby Amerykę uczynić znów wielką" — powiedział.

"Dzisiaj podpisuję serię ważnych decyzji. Od tego rozpoczniemy rewolucję zdrowego rozsądku. Ogłoszę stan najwyższej gotowości na południowej granicy. Wyślę żołnierzy na południową granicę" — mówił dalej Trump.
 
"Ogłaszam awaryjny stan w zakresie energetyki. Będziemy wiercić! Zakończymy też wielkie Zielony Ład" — zaznaczył nowy prezydent USA.

W swoim wystąpieniu Donald Trump ogłosił też powołanie w USA Departamentu Efektywności Rządowej, przywrócenie prawa i porządku w miastach. Zapowiedział też rozporządzenie dot. płci. "Są dwie płci: mężczyźni i kobiety" — podkreślił.

Donald Trump wspomniał także o kwestiach międzynarodowych. "Panama nie dotrzymała słowa. Amerykańskie statki są bardzo słono opodatkowywane i nie są traktowane uczciwie. Zamierzamy odebrać Kanał Panamski" — zapowiedział Trump.
(jmk)

Foto: Pixabay.com //
Źródło: Businessinsider.com.pl