Od 1 września 2024 r. będą wprowadzone ważne zmiany dla nauczycieli. Wchodzą nowe przepisy, dzięki którym pedagodzy będą mogli przejść na wcześniejszą emeryturę nauczycielską. Kto jest uprawniony? Jakie warunki należy spełnić? Czy wcześniejsza emerytura się opłaca? – na tak postawione pytania odpowiedział serwis Gazetaprawna.pl
Zgodnie z ustaleniami zawartymi w ustawie z 28 lipca 2023 r. do Karty Nauczyciela zostanie wprowadzony zapis, zgodnie z którym nauczyciele spełniający określone warunki (po rozwiązaniu na swój wniosek stosunku pracy) będą mogli przejść na emeryturę w wieku niższym niż ustawowy (czyli mniej niż 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn). Przepisy wejdą w życie od 1 września 2024 r. – podał serwis w informacji.
Według opinii Związku Nauczycieli Polskich nowe przepisy istotnie różnią się od tych obowiązujących przed reformą emerytalną. ZNP radzi dokładnie porównać nauczycielskie emerytury, zanim zapadnie decyzja i nauczyciel wybierze między wcześniejszą emeryturą a świadczeniem kompensacyjnym - wyjaśniono.
Związek przygotował broszury porównujące warunki, które należy spełnić, aby otrzymać wcześniejszą emeryturę nauczycielską i świadczenie kompensacyjne. Zamieszczamy je poniżej – mogą być pomocne w wyborze najbardziej korzystnego rozwiązania.
Warunkiem do otrzymania wcześniejszej emerytury jest rozpoczęcie pracy nauczycielskiej przed 1999 r. Wcześniejsza emerytura nauczycielska w przeciwieństwie do nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego obejmuje tylko nauczycieli zatrudnionych w państwowych placówkach.
Zdaniem Tomasza Lasockiego, eksperta ds. ubezpieczeń społecznych z Wydziału Prawa UW, największa przewaga nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego nad wcześniejszą emeryturą dla nauczycieli, która wchodzi w życie w 1 września 2024 r., to wysokość świadczenia.
– Nowa emerytura jest nieporównywalnie gorsza od świadczenia kompensacyjnego. Ponadto, decydując się na świadczenie kompensacyjne, nie traci się członkostwa w OFE oraz środki na subkoncie. To oznacza, że w wieku 65 lat dla kobiet emerytura będzie ponownie przeliczona. Zgodnie z danymi np. z 2022 r. przeliczenie po pięciu latach daje mniej więcej ok. 60 proc. wzrost świadczenia – podkreślił Tomasz Lasocki.
Ekspert zwrócił uwagę, że świadczenie kompensacyjne jest również korzystniej nabywane, ponieważ w niezbędnym stażu uwzględniane są nie tylko okresy składkowe, ale również nieskładkowe. Dzięki temu sam okres kształcenia nauczyciela, czyli studia (nauczyciele muszą mieć wyższe wykształcenie), czy zwolnienia w okresie ciąży nauczycielek, są wliczane do świadczenia kompensacyjnego. Z kolei w przypadku wcześniejszej emerytury nie będzie takiej możliwości - wyjaśniono.
Jeśli nauczycielka przechodzi na nową emeryturę np. w wieku 55 lat, stan konta emerytalnego będzie miała dzielony przez średnią dalszą trwania życia w wieku 55 lat. Czyli emerytura będzie podzielona na znacznie więcej części niż w przypadku świadczenia kompensacyjnego. Wynika to z faktu, że gdyby przeszła na świadczenie kompensacyjne, ustawodawca, przy obliczaniu świadczenia, nakazuje przyjąć fikcję, że beneficjent ma 60 lat, mimo że ma np. 55 lat. W związku z tym wysokość świadczenia kompensacyjnego dla nauczyciela będzie dużo korzystniejsza niż nowych emerytur – nawet o ok. 20 proc. – wskazano dalej.
Poza tym przejście na nową wcześniejszą emeryturę oznacza konsumowanie stanu konta emerytalnego, a zatem jego emerytura naliczana w wieku powszechnym będzie mniejsza o kolejne ok. 20 proc. – w przeciwieństwie do nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego – poinformował Tomasz Lasocki i podkreślił:
W nowej wcześniejszej emeryturze jest schowany przepis, zgodnie z którym skorzystanie z niej oznacza odebranie środków z OFE i subkonta i przepisanie ich na konto podstawowe w ZUS. Czyli jeśli nauczyciel przedwcześnie umrze, rodzina niczego nie odziedziczy. W świadczeniu kompensacyjnym czegoś takiego nie ma – środki kogoś, kto miał OFE i zmarł, podlegają dziedziczeniu. Tak samo na subkoncie. Decydując się na wcześniejszą emeryturę, nauczyciel musi zrezygnować z tych uprawnień - napisano.
Tomasz Lasocki wymienia jeszcze jedną ważną konsekwencję w przypadku zdecydowania się na wcześniejszą emeryturę. Dotyczy nauczycielek, czyli większości potencjalnych beneficjentów nowej wcześniejszej emerytury.
– Jeśli zamiast nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego wybiorą wcześniejszą emeryturę, to te, które były członkiniami OFE, utracą prawo do przeliczenia emerytury w wieku 65 lat. Nowa, wcześniejsza emerytura to bardzo niebezpieczne świadczenie – mówił Tomasz Lasocki.
– Na formularzu dotyczącym nowej emerytury nauczycielskiej powinno być ostrzeżenie nie mniejsze i nie mniej widoczne niż na opakowaniach papierosów. Dosłownie: „Wybierając tę emeryturę, zdecydowanie pogarszasz sobie swoją sytuację”– dodał w podsumowaniu ekspert ds. ubezpieczeń społecznych. (jmk)
Foto: Portal Oświatowy //
Źródło: Gazetaprawna.pl