Fiskus odnotował wysoki wpływ z tytułu PIT

Fiskus odnotował wysoki wpływ z tytułu PIT

Po zmianach wynikających z Polskiego Ładu wpływy z PIT za 2022 r. spadły względem 2021 roku. Głównie wynikało to ze zwiększenia kwoty wolnej od podatku. Tendencja była jednak jednoroczna. W 2023 r. notujemy wzrost wpływów aż o 34,6 proc. – poinformował serwis CEO.com.pl

W 2022 r. kwota wolna od podatku została zwiększona do 30 000 zł. Zwiększył się także drugi próg podatkowy do 120 000 zł, a w pierwszym progu podatek został obniżony do 12 proc. Zmiany te miały wpływ na zasilenie budżetu państwa wpływami z PIT. W 2021 r. wyniosły 73,6 mld a w 2022 r. 68,1 mld. To o 5,5 mld, czyli o 7,5 proc. mniej. Jednocześnie w 2022 r. wzrosły wpływy z CIT o około 5 proc. względem 2021 r. To pierwsza taka sytuacja, kiedy wpływy z CIT przewyższyły te z PIT. Jednocześnie wzrost przychodów z CIT-u w 2022 r. był największym wśród wszystkich podatków.

Ministerstwo Finansów opublikowało szacunkowe wykonanie budżetu państwa w 2023 r., z którego wynika znaczny wzrost wpływów z PIT. Według szacunków tendencja uległa zmianie i wpływy z PIT były wyższe niż z CIT. Wpływy PIT wzrosły o 23,6 mld zł, czyli aż o 34,6%. W CIT obserwujemy sytuację odwrotną, wpływy zmalały o 2,3 mld zł tj. o 3,2 proc..

Zgodnie z założeniem ustawy budżetowej na 2023 r. wpływy z CIT miały wynieść 77,6 mld, co oznacza, że według szacunków będą niższe aż o 9,7 mld (12,5 proc.). Z kolei wpływy z PIT będą wyższe od planowanych o 8,1 mld (9,7 proc.).

Wzrost podatku PIT o ponad 34 proc., to efekt między innymi podwyżek wynagrodzeń, kompensujących skutki inflacji. Dla przykładu w 2022 r. pracownicy z wynagrodzeniem minimalnym nie zapłacili podatku, a w 2023 r. wynosił on już około 445 zł w stosunku rocznym. Szacuje się, że w 2023 r. liczba pracowników z minimalnym wynagrodzeniem przekroczyła 3,5 mln. Wynagrodzenia rosły również u pracowników z wyższym wynagrodzeniem. Przeciętne wynagrodzenie za 2022 r. wyniosło 6653,67 zł, a w 2023 r. było na poziomie 7444,39 zł, więc jest to blisko 12 proc. wzrost. Zmiany te zdecydowanie przełożyły się na wzrost płaconego podatku – stwierdzono.

Z kolei niższe wpływy z CIT mogą być spowodowane kryzysem, który uderzył głównie w duże firmy. Skutkiem tego ich dochody zmalały. Z drugiej strony rośnie też popularność estońskiego CIT, charakteryzującego się tym, że dopóki ze spółki nie wypłacamy zysku, to nie płacimy również podatku. W 2022 r. z tego rozwiązania skorzystało ok. 9 tys. podatników, a w 2023 r. już blisko 14,5 tys. To znaczący wzrost, który mógł mieć również wpływ na CIT – napisano dalej.

Szacunkowe wykonaniu budżetu w 2023 r. wyniosło 95,5% (574,1 mld), gdzie wpływy były planowane na poziomie 601,4 mld. Największy wartościowo niedoszacowany wpływ wystąpił w podatkach pośrednich tj. VAT i akcyza. Wpływy są mniejsze od szacowanych o około 27,7 mld. To z kolei może być efekt mniejszej konsumpcji oraz zerowej stawki na żywność – wskazano w teści.
Ustawa budżetowa na 2024 r. zakłada wpływy z podatków dochodowych na poziomie 70 mld z CIT i 109,2 mld z PIT. Oznacza to, że wpływy z PIT mógłyby wzrosnąć o około 19%. W mojej ocenie jest bardzo realne, że nawet wpływy będą wyższe, zwłaszcza w kontekście wzrostu ubiegłorocznego – mówił w podsumowaniu Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy inFakt (jmk)

Foto: Podatki Gazeta Prawna //
Źródło: CEO.com.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.