Ceny paliw w marcu poszły w górę na fali drożejącej ropy naftowej, a swoją cegiełkę dołożył jeszcze spadający złoty. Ale to nie są jedyne wytłumaczenia, dlaczego inflacja jest najwyższa od czerwca ubiegłego roku.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2021 roku wzrosły o 3,2 proc. w stosunku do tego samego okresu w poprzednim roku. Z kolei w porównaniu do lutego ceny podskoczyły o 1 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Najbardziej drożały paliwa, niemiłe niespodzianki cenowe były także w kategorii odzieży i obuwia.
W skali trzech kolejnych miesięcy ceny nie rosły tak szybko od 2004 roku. O ile we wstępnym komunikacie nie widać było szczegółów, to teraz GUS wskazał, ceny jakich produktów i usług przyczyniły się najmocniej do wzrostu wskaźnika w marcu. Na 1 proc. wzrostu cen od lutego aż 0,37 pkt. proc. to wpływ cen paliw.
Olej napędowy zdrożał w marcu o 6,6 proc. (4,8 proc. rdr), a benzyna o 6,3 proc. (7,4 proc. rdr). To nie wynika tylko z wzrostu cen ropy, która w lutym poszła na świecie w górę o 18 proc. (Brent), co przełożyło się na ceny w marcu, ale też i ze spadku kursu złotego względem dolara o 5,4 proc. w marcu.
Zdaniem analityków, ceny produktów i usług konsumpcyjnych nadal zapewne będą rosły, a inflacja w maju zbliży się do 4 proc. rdr.
M.S.
Źródło: rmf24.pl
Zdjęcie: alebank.pl