Brytyjski premier Boris Johnson ogłosił w poniedziałek wieczorem natychmiastowe wprowadzenie ogólnokrajowego lockdownu w Anglii. Przywrócony zostaje zakaz wychodzenia z domów z wyjątkiem kilku szczególnych przypadków.
Uzasadnionymi powodami opuszczania domu są jedynie praca (jeśli ktoś nie może jej wykonywać zdalnie), zakup niezbędnych produktów takich jak jedzenie czy lekarstwa, ćwiczenia fizyczne raz dziennie w okolicy domu z maksymalnie jedną osobą spoza własnego gospodarstwa domowego lub tzw. bańki wsparcia, zapewnienie opieki lub pomocy osobie tego wymagającej, wizyta u lekarza, opieka medyczna, wykonanie testu na obecność koronawirusa lub ucieczka przed przemocą domową.
Zamknięte szkoły, sklepy i obiekty sportowe
W odróżnieniu od drugiego lockdownu, który miał miejsce w listopadzie, zamknięte zostaną także szkoły, co rząd uznawał za ostateczność. W związku z tym egzaminy na koniec roku szkolnego nie odbędą się w normalnym trybie. Nadal działać jednak będą żłobki i przedszkola. Johnson wyjaśnił, że ryzyko zakażenia w przypadku dzieci nadal jest niewielkie, ale mogą one przenosić wirusa między poszczególnymi gospodarstwami domowymi.
Zamknięte zostaną także wszystkie sklepy poza tymi, które sprzedają towary pierwszej potrzeby i wszystkie punkty usługowe z wyjątkiem niezbędnych. Puby, bary i restauracje, które już wcześniej zostały zamknięte, nadal mogą działać w systemie na wynos i z dostawą, ale nie jest dopuszczona sprzedaż alkoholu na wynos.
Wszystkie osoby, które mają schorzenia zwiększające ryzyko zakażenia koronawirusem, powinny pozostawać w domach, nawet jeśli nie mogą pracować zdalnie.
Zamknięte zostaną wszystkie obiekty sportowe na otwartym powietrzu, takie jak korty tenisowe czy pola golfowe, choć zawody sportowe na poziomie zawodowym mogą się nadal odbywać - bez publiczności. Świątynie pozostaną otwarte tylko dla indywidualnych modlitw. Utrzymane zostaną tzw. bańki wsparcia, które mogą tworzyć osoby mieszkające samotnie lub w celu opieki nad dzieckiem.
Ponad 50 tys. przypadków dziennie
Premier Johnson nie określił do kiedy restrykcje będą obowiązywać. Zasugerował jedynie, że ma nadzieję na ich poluzowanie w połowie lutego. Jak podano wcześniej w poniedziałek, w ciągu minionej doby w Wielkiej Brytanii wykryto rekordową liczbę 58 784 nowych zakażeń koronawirusem. Poniedziałek jest siódmym kolejnym dniem, w którym dobowy bilans zarażeń przekroczył 50 tys.
M.S.
Źródło: rmf24.pl
Zdjęcie: onet.pl