Wielkanoc spędzimy w domach. Minister Zdrowia nie pozostawia nadziei, że również w tym roku nie będzie możliwości realizacji wyjazdów świątecznych oraz spotkań w większym gronie. Domowe święta mimo to spowodują dodatkowe wydatki z rodzinnego budżetu.
Z badania „Intencje zakupowe Polaków – Wielkanoc 2020 vs 2021” (Uce Research dla Grupy Blix) wynika, że w tym roku na produkty świąteczne wydamy średnio między 300 a 400 zł.
Zadeklarowana przez Polaków kwota na tegoroczne zakupy świąteczne jest niemal dwukrotnie wyższa niż w 2020 roku. Wtedy na święta wydaliśmy średnio między 200 a 300 zł. Teraz zmieniła się nie tylko jej wysokość, ale także intencje. Coraz więcej osób deklaruje chęć robienia zakupów głównie podczas promocji – czytamy w informacji.
Grupa 24 proc. ankietowanych zadeklarowała, że wyda na spożywcze zakupy wielkanocne kwotę 300-400 zł. Tym razem w przedziale 200-300 zł chce się zmieścić 22 proc. pytanych, a 400-500 zł wyda 18 proc. Polaków. Nie więcej niż 200 zł przeznaczy 8 proc. pytanych, a powyżej 600 zł - 6 proc. badanych – podano dalej.
Ekonomista Marek Zuber dostrzega negatywne nastroje konsumentów. Podkreślił, że Polacy mają świadomość wzrostu cen i ograniczenia środków z tarcz antykryzysowych. Jednak jego zdaniem przy okazji świąt ludzie chcą odreagować pandemiczne stresy m.in. bardziej wyszukanymi potrawami, zwłaszcza że poprzednia Wielkanoc i ostatnie Boże Narodzenie w większości obchodzili wyjątkowo skromnie.
Konsumenci przeznaczą na wielkanocne potrawy nieco więcej pieniędzy niż rok temu. Te deklaracje wpisują się w zmiany struktury koszyka zakupowego, jakie nastąpiły pod wpływem pandemii. Jedną z nich jest rosnący udział wydatków na żywność. Mniejsze kwoty wydawane na towary nieżywnościowe i usługi, brak możliwości konsumpcji w restauracjach, a także wzrost cen niektórych produktów to czynniki sprzyjające podnoszeniu wartości zakupów – napisano informacji.
Z kolei Krzysztof Zych, główny analityk Uce Research radzi przyjmować wyniki badania z dużą rezerwą. Uważa on, że jeżeli przed świętami pogorszy się sytuacja pandemiczna i zostaną wprowadzone nowe restrykcje gospodarcze lub ograniczenia w przemieszczeniu się, to konsumenci mogą jednak zmniejszyć swoje wydatki.
- Jeżeli nic negatywnego się nie wydarzy, to faktycznie będą chcieli wynagrodzić sobie poprzednie skromne święta i wtedy zrobią większe zakupy. Jednak już teraz widać, że raczej trzeba się nastawić na ten pierwszy scenariusz" – ocenia Krzysztof Zych.
Według badania, Polacy będą szukać promocji głównie w gazetkach online. Najbardziej będą się kierować ceną, jakością i promocjami – czytamy w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Kawiarniany.pl
Źródło: Radiozet.pl