Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka wydał w piątek dekret, zakazujący ruchu na terytorium Białorusi ciężarówek i ciągników zarejestrowanych na Litwie i w Polsce - poinformowała w poniedziałek agencja BNS. Ograniczenia mają obowiązywać do 31 grudnia 2027 r. - podał serwis MSN.com/pl
Łukaszenka zakazuje wjazdu polskich i litewskich ciężarówek na Białoruś. To reakcja na zamknięcie przejść granicznych z Białorusią przez Polskę i Litwę.
Polska zamierza otworzyć przejścia graniczne z Białorusią w połowie listopada.
Zakaz ruchu dla polskich i litewskich pojazdów na Białorusi obowiązuje do 31 grudnia 2027 r.
Decyzja Łukaszenki to cios dla firm transportowych, które zajmują się transportem towarów z Chin do UE przez terytorium Rosji i Białorusi. Wiele z nich jest zarejestrowanych w krajach bałtyckich i Polsce oraz aktywnie zatrudnia mieszkańców Azji Środkowej, Gruzji i Ukrainy - zauważyła agencja ELTA.
Litewskie media podkreśliły, że jest to reakcja na decyzje Litwy i Polski o zamknięciu granicy z Białorusią. W ubiegłym tygodniu Litwa zamknęła granicę w wyniku nasilających się incydentów z wykorzystaniem balonów meteorologicznych i przemytniczych wlatujących w litewską przestrzeń powietrzną znad Białorusi – wyjaśniono.
Rzecznik rządu RP Adam Szłapka przekazał w miniony czwartek PAP, że premier Donald Tusk i premierka Litwy Inga Ruginiene uzgodnili, że Polska otworzy swoje przejścia graniczne z Białorusią "w okolicach połowy listopada". We wtorek premier Tusk informował, że jeszcze w listopadzie rząd będzie gotowy do otwarcia dwóch przejść granicznych z Białorusią: w Bobrownikach i Kuźnicy. Zaznaczył wówczas, że otwarcie nastąpi "na próbę", po konsultacji z Litwą – napisano w informacji.
Sekretarz generalny Międzynarodowego Sojuszu Transportu i Logistyki (TTLA) Povilas Driżas ocenił, sytuacja jest niezwykle skomplikowana.
- Nasze relacje handlowe już zaczynają odczuwać negatywne skutki tego zamknięcia granicy - powiedział BNS Driżas.
Jego zdaniem "Litwa może stopniowo zniknąć z logistycznej czy handlowej mapy" – czytamy.
Olegas Tarasovas, wiceprezes Narodowego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych "Linava" powiedział nadawcy publicznemu LRT, że "sytuacja jest bliska katastrofy i jeśli granica nie zostanie otwarta, litewscy przewoźnicy zostaną wypchnięci z rynku" – napisano dalej.
Dekret o zakazie został opublikowany na Białoruskim Narodowym Portalu Prawnym. Stanowi on, że naczepy zarejestrowane w Polsce i na Litwie, a także samochody osobowe zarejestrowane w Polsce, a wykonujące przewozy międzynarodowe na podstawie indywidualnych listów przewozowych lub międzynarodowych listów przewozowych CMR, są objęte zakazem ruchu na terytorium Białorusi. Ograniczenia będą obowiązywać do 31 grudnia 2027 r.
Drogowe polsko-białoruskie przejście graniczne w Kuźnicy zostało zamknięte 9 listopada 2021 r. po tym, jak Białoruś z udziałem migrantów przeprowadziła atak na to przejście. Od 9 lutego 2023 r. jest zamknięte przejście w Bobrownikach. Zamknięto je po tym, jak białoruski reżim skazał działacza Związku Polaków na Białorusi, dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Jeszcze od pandemii zamknięte jest przejście w Połowcach. Obecnie czynne są jedynie przejścia kolejowe w Kuźnicy i Siemianówce, przez które odbywa się jedynie ruch towarowy – zaznaczono w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Pixabay.com
Źródło: MSN.com/pl
Łukaszenka dekretem uderza w polski i litewski transport kołowy
