Narodowy Bank Polski będzie dążyć do powiększania swoich zasobów złota, ale skala i tempo zakupów będą zależały m. in. od dynamiki zmian oficjalnych aktywów rezerwowych oraz bieżących warunków rynkowych – informuje serwis Rp.pl
- Złoto jest "najbardziej rezerwowym" z naszych aktywów rezerwowych: dywersyfikuje ryzyko geopolityczne i stanowi swoistą kotwicę zaufania, szczególnie w czasach napięć i kryzysów. Dlatego, kontynuując dotychczasową politykę, będziemy dążyć do powiększania naszych zasobów złota, ale skala i tempo zakupów będą zależały m.in. od dynamiki zmian oficjalnych aktywów rezerwowych oraz bieżących warunków rynkowych – mówił w wywiadach prezes NBP
- Wielkość zasobu złota utrzymywanego przez NBP jest zasadniczo kształtowana przez strategiczne zakupy kruszcu do rezerw, ostatnio dokonane w latach 2018-2019. Należy jednak mieć na uwadze, że w układzie miesięcznym dane dotyczące rezerw złota NBP, mogą się nieznacznie zmieniać - wskazał prezes NBP.
Jak dalej wyjaśniał Glapiński, - przykładowo na koniec lipca zasób złota wyniósł 7,392 mln uncji, a w czerwcu 7,452 mln uncji. Tego rodzaju zmiany (wzrosty/spadki zasobu złota), z reguły rzędu kilkuset czy kilkudziesięciu tysięcy uncji (czyli nie więcej niż kilku ton), są związane z realizacją procesu inwestycyjnego i nie odzwierciedlają strategicznych decyzji dotyczących zarządzania rezerwami złota NBP.
Wyrażona w dolarze cena złota w ciągu ostatniego rok spadła o 7,7 proc., ale w skali trzech lat wzrosła o ponad 38 proc. W najnowszej prognozie Citibank przewiduje, że cena spadnie do 1 600 dol. za uncję w przyszłym roku. W przyszłym roku prawdopodobnie stopy procentowe w USA pójdą w górę, a to umocni dolara, a to umocni dolara – podał w informacji.
Dodał, że blisko połowa zasobu złota - 104,9 ton - jest przechowywana w skarbcach NBP w Polsce, natomiast pozostałe 125,4 tony jest utrzymywane na rachunkach za granicą, przede wszystkim na tzw. rachunku allocated w Banku Anglii, w Londynie.
- Warto podkreślić, że Bank Anglii nie tylko oferuje usługi przechowywania sztab złota, ale także organizuje rynek jego obrotu - oprócz NBP rachunki prowadzi tam też większość podmiotów aktywnych na rynku złota, dzięki czemu nasze zasoby mogą być aktywnie inwestowane, np. w ramach tzw. transakcji lokacyjnych - opisał prezes NBP.
- Dla celów inwestycyjnych są wykorzystywane również rachunki złota utrzymywane przez NBP u innych korespondentów, lecz salda utrzymywane na tych rachunkach stanowią bardzo niewielki procent rezerw złota. Takie zróżnicowanie miejsc przechowywania złota nie tylko dobrze wpisuje się w praktykę banków centralnych, ale także pozwala elastycznie zarządzać jego zasobami i zarazem ogranicza koszty utrzymywania kruszcu – podsumował .
Banki centralne na świecie mają łącznie ok. 30 tys. ton złota. Największym posiadaczem złota są - z powodów historycznych - Stany Zjednoczone (8,1 tys. ton), następnie Niemcy (3,4 tys. ton) oraz kolejno Włochy, Francja, Rosja i Chiny - wszystkie po ok. 2 tys. ton. Zasoby złota w posiadaniu NBP są niemal dwukrotnie większe niż w Szwecji (126 ton), zbliżone do Belgii (227 ton) i nieco mniejsze niż Austrii i Hiszpanii (280 ton). Z posiadanym zasobem złota NBP zajmuje 23. miejsce pośród banków centralnych na świecie i 11. wśród europejskich banków centralnych - podał prezes NBP w wywiadzie dla Rp.pl. (jmk)
Foto: Polskie Radio24
Źródło: Rp.pl