Projekt nowelizacji ordynacji podatkowej

 Projekt nowelizacji ordynacji podatkowej

Jest projekt zapowiadanej "największej nowelizacji ordynacji podatkowej". Firmy zapłacą za interpretacje podatkowe nawet 2,8 tys. zł. Znikną też kontrole podatkowe, fiskus będzie więc weryfikował rozliczenia jedynie podczas czynności sprawdzających i kontroli celno-skarbowych. Będą też zmiany w przedawnieniach. Wiele procedur zostanie uproszczonych – wskazał serwis Businessinsider.com.pl
Ministerstwo Finansów ogłosiło projekt dużej nowelizacji ordynacji podatkowej. Część z tych zmian pokrywa się z zapowiedziami, o których informowano już wcześniej.

Resort wskazuje 52 zmiany w ordynacji podatkowej. Projekt z uzasadnieniem liczy prawie 200 stron. Są w nim zupełnie nowe propozycje. Jak czytamy, "służą [one] uproszczeniu procedur podatkowych, zwiększeniu efektywności działania organów podatkowych, poprawie relacji między podatnikami i organami podatkowymi oraz doprecyzowaniu przepisów" – czytamy w informacji.

Najwięcej dyskusji i kontrowersji wzbudzą zapewne propozycje dotyczące zmian w zakresie interpretacji podatkowych, kontroli podatkowych, przedawnienia i uproszczenia procedur – wskazano w treści.

Zmiany mają wejść w życie od 1 lipca 2024 r. Do 31 sierpnia można zgłaszać do projektu uwagi. Przypomnijmy, że od 1 lipca przyszłego roku ma zacząć również obowiązywać rewolucja w VAT (obowiązkowy Krajowy System e-Faktur) – czytamy dalej.

Interpretacje podatkowe to chleb powszedni dla firm i osób fizycznych. Każdy, kto planuje poważniejsze działania podatkowe, stara się je "zabezpieczyć", uzyskując interpretację indywidualną. Potwierdza to również MF w uzasadnieniu projektu. Przyznaje, że przepisy podatkowe zmieniają się ciągle i systematycznie, dlatego "interpretacje indywidualne stały się istotnym narzędziem gwarantującym ochronę prawną wynikającą z zasady nieszkodzenia" - napisano.

Resort proponuje istotne zmiany w interpretacjach, zwłaszcza dla firm. Opłaty za ich wydanie wzrosną do maksymalnie 100 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę (od 1 lipca wyniesie 3600 zł, a w przyszłym roku ma wynieść nawet 4242 zł i 4300 zł) – czytamy dalej.

Dziś opłata za wydanie interpretacji to jedynie 40 zł (od każdego stanu faktycznego lub zdarzenia przyszłego). Niska opłata pozostanie jedynie dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Z projektu wynika bowiem, że opłata nie może przekroczyć 1 proc. minimalnego wynagrodzenia – podał serwis.

W praktyce więc firmy mogłyby zapłacić za interpretacje nawet ponad 4 tys. zł. Zgodnie z projektem zapłacą nieco mniej, bo ostatecznie kwotę opłaty będzie określał minister finansów w rozporządzeniu. Planowane opłaty mają więc wynieść: 2800 zł, 1400 zł lub 400 zł – dla przedsiębiorców (w zależności od tego, który naczelnik urzędu skarbowego jest właściwy dla danego podmiotu) oraz 40 zł dla osób fizycznych nieprowadzących działalności. Najwyższe opłaty będą ponosić najwięksi podatnicy, a więc m.in. banki i spółki z przychodem powyżej 50 mln euro – zaznaczono w informacji.

Skąd zmiany w opłatach? Ministerstwo uzasadnia, że już dwa lata temu koszt wydania jednej interpretacji wynosił 2185,35 zł. To powoduje, że co roku Krajowa Informacja Skarbowa ponosi milionowe straty. Tylko w 2021 r. wyniosły one 120 mln zł. – napisano dalej.

"Wysokość aktualnej opłaty jest więc nieproporcjonalna i nie rekompensuje nawet w minimalnej części kosztów, jakie ponosi KIS" – uzasadniało MF.

Ponadto, przedsiębiorcy oraz profesjonalni pełnomocnicy (m.in. adwokaci, radcy prawni, doradcy podatkowi) będą mogli składać wnioski o wydanie interpretacji wyłącznie w formie elektronicznej. Tylko osoby fizyczne nieprowadzące działalności będą mogły składać wnioski o interpretacje w formie papierowej – wyjaśnił serwis.

Projekt przewiduje też, że interpretacje indywidualne będą ważne do 5 lat, licząc od dnia wydania. Obecnie są wydawane bezterminowo, co – zdaniem MF – powoduje, że podatnicy mogą być w błędnym przeświadczeniu, że mają ochronę, choć przepisy się zmieniły a interpretacja nie chroni – stwierdzono w tekście.

Projekt zakłada też skasowanie wszystkich interpretacji wydanych przed 1 stycznia 2019 r.- podano dalej w informacji.
— "Interpretacje indywidualne wydane przed dniem 1 stycznia 2019 r. utracą ważność z dniem 1 stycznia 2024 r., co pozwoli usunąć z obiegu prawnego stare, często nieaktualne interpretacje" — czytamy w uzasadnieniu.
Dyrektor KIS będzie też mógł występować do innego organu, aby uzyskać wiedzę w dziedzinie niepodatkowej. Chodzi o sytuacje, gdy interpretacja przepisów podatkowych wymaga wiedzy o przepisach niepodatkowych. Zgodnie z projektem, Dyrektor KIS w ciągu 30 dni będzie mógł otrzymać stanowisko innej instytucji. Wydłuży to okres wydania interpretacji indywidualnej, bo czas oczekiwania na odpowiedź innego organu nie będzie wliczany do czasu wydawania interpretacji indywidualnej – przekazano w treści.

Projekt przewiduje likwidację kontroli podatkowych przeprowadzanych przez naczelników urzędów skarbowych. Informowano o tym w Business Insider Polska już wcześniej.
Oznacza to, że jeśli fiskus będzie chciał zweryfikować rozliczenia podatnika, to zrobi to w ramach czynności sprawdzających, a w poważnych sprawach (np. oszustw) będzie wszczynał kontrole celno-skarbowe. Eksperci pozytywnie oceniali tę propozycję – czytamy.

Projekt przewiduje też wprowadzenie postępowań uproszczonych (nowy art. 200e do 200i). Dotyczyć to ma głównie prostszych spraw. Będą one załatwiane na wniosek podatnika. Decyzje będą wydawane w ciągu 14 dni - wyjaśniono.

Projekt przewiduje dwie przesłanki – napisano dalej. Organ będzie mógł załatwić sprawę w postępowaniu uproszczonym, jeżeli:
- rozstrzygnięcie może być wydane na podstawie dowodów przedstawionych przez stronę łącznie z wnioskiem o wszczęcie postępowania, faktów powszechnie znanych, faktów znanych z urzędu organowi, przed którym toczy się postępowanie lub możliwych do ustalenia w innym zakresie przez organ, lub
- przewidywana kwota podatku, zmiany jego wysokości, zwrotu podatku, kwoty podatku naliczonego do rozliczenia lub nadwyżki VAT, lub wysokości straty nie przekracza 5 tys. zł.

W projekcie nowelizacji ordynacji podatkowej jest również wiele zmian dotyczących blokad rachunków bankowych, a także systemu STIR. Chodzi m.in. o wydłużenie terminu blokady. Dziś w przypadkach, gdy jest podejrzenie, że podatnik wykorzystuje rachunek bankowy do wyłudzeń skarbowych, Szef KAS może go zablokować na 72 godziny, a później przedłużyć blokadę na 3 miesiące. Zgodnie z projektem pierwsza blokada ma być stosowana na 96 godzin – czytamy w treści.
Projekt zakłada też, że organy podatkowe (w tym gminne – wójt, burmistrz, prezydent miasta) będą mogły umorzyć podatek przed terminem jego płatności. Umorzenie to jedna z trzech tzw. ulg w spłacie zobowiązań podatkowych. Obecnie, umorzyć można jedynie zaległość podatkową, a więc gdy minie termin płatności podatku. Jest to duży problem głównie dla właścicieli nieruchomości, którzy muszą płacić podatek od nieruchomości. Muszą oni bowiem czekać aż podatek stanie się zaległością, a dodatkowo muszą składać wiele wniosków, bo podatek od nieruchomości płaci się w ratach – przypomniał serwis.
MF proponuje w nowelizacji także istotną zmianę dotyczącą nadpłat. Podatnik nie będzie już musiał składać wniosku o stwierdzenie nadpłaty w przypadku, gdy wynika ona z korekty deklaracji. Obecnie, trzeba składać korektę deklaracji i jednocześnie wniosek o stwierdzenie nadpłaty - stwierdzono.

Jak mówili serwisowi eksperci, jest to bardzo ważna i oczekiwana zmiana, zarówno dla organów podatkowych, jak i podatników. Obecny obowiązek znacząco wydłuża bowiem procedowanie w zakresie nadpłat - czytamy.

Projekt przewiduje też kilka zmian w przedawnieniach. Między innymi, ustanowienie hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego będzie powodowało przerwanie biegu przedawnienie zobowiązania podatkowego (nowy art. 70 par. 4a). Obecnie zobowiązania podatkowe zabezpieczone hipoteką lub zastawem skarbowym nie przedawniają się – wyjaśnił serwis.

Z kolei bieg terminu przedawnienia będzie zawieszany w związku z wszczęciem kontroli celno-skarbowej (nowa przesłanka zawieszenia) – podano w noweli.

Jak czytamy w podsumowaniu. — Projekt ustawy przewiduje również m.in.:
- możliwość zapłaty podatku za podatnika przez osoby spoza jego najbliższej rodziny do kwoty 5000 zł (obecnie do 1000 zł),
- opłata za wydanie opinii zabezpieczającej przed zastosowaniem klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania wzrośnie z obecnych 20 tys. zł do 36 tys. zł,
- uproszczony zostanie tryb korygowania deklaracji z urzędu przez organ podatkowy w ramach czynności sprawdzających,
- wprowadzone zostaną wiążące informacje klasyfikacyjne.
(jmk)

Źródło: Businessinsider.com.pl
Foto: PIT.pl

 

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.