Firmy zaniepokojone nowymi przepisami w pracy

Firmy zaniepokojone nowymi przepisami w pracy

Wchodzące regulacje dotyczące warunków pracy wywołują kontrowersje zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców. Zmiany mają na celu określenie maksymalnej dopuszczalnej temperatury w miejscu pracy oraz wprowadzenie zakazu pracy na otwartej przestrzeni przy temperaturach powyżej 32 stopni C – podał za "Dziennikiem Gazetą Prawną" serwis Businessinsider.com.pl

Zdaniem krytyków przepisy te mogą być trudne do wdrożenia i prowadzić do poważnych zakłóceń w funkcjonowaniu przedsiębiorstw, oraz instytucji państwowych - czytamy.

Czy nowe przepisy w pracy oznaczają chaos i straty dla firm? Propozycje Ministerstwa Pracy, które mają wprowadzić regulacje dotyczące temperatury w miejscu pracy, budzą sprzeciw wielu resortów i przedstawicieli przemysłu – napisano w treści informacji.

Projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy zakłada nowe obowiązki dla pracodawców, takie jak zapewnienie temperatury odpowiedniej do rodzaju wykonywanej pracy oraz określenie "tempa metabolizmu" pracowników – czytamy dalej.
Pomysł wprowadzenia regulacji opartych na "tempie metabolizmu" jest skomplikowany i trudny do wdrożenia w praktyce — ocenił Grzegorz Karpiński, zastępca szefa KPRM.
— Jego zdaniem konieczne jest stosowanie bardziej zrozumiałych pojęć, aby zapewnić skuteczność przepisów.

Wśród proponowanych rozwiązań znalazł się także zakaz wykonywania pracy na otwartej przestrzeni przy temperaturze powyżej 32 stopni Celsjusza. Eksperci wskazują, że przepis ten może prowadzić do przerw w pracy na budowach i w innych sektorach gospodarki. Karpiński sugeruje, że próg ten powinien być wyższy, np. 35 stopni C – wskazano.

Krytyczne uwagi wyrażają także przedstawiciele przemysłu. W fabrykach, takich jak zakłady produkujące opony, często nie ma możliwości utrzymania temperatury poniżej 41 stopni C.
— Wdrożenie nowych regulacji może skutkować znaczącymi przestojami, stratami finansowymi i pogorszeniem sytuacji przedsiębiorców — ostrzegał Tomasz Lewandowski, wiceminister rozwoju.

Obawy wyraża również Ministerstwo Obrony Narodowej. Według wiceministra Pawła Bejdy ograniczenia wynikające z nowych przepisów mogą negatywnie wpłynąć na zadania takie jak ochrona granic, służba wartownicza czy realizacja specjalistycznych szkoleń wojskowych - zaznaczono.

Proponowane przepisy, choć mają poprawić warunki pracy, zdaniem wielu mogą wprowadzić nieprzewidziane trudności w realizacji codziennych obowiązków oraz destabilizację funkcjonowania gospodarki i państwa – podkreślono w podsumowaniu.   (jmk)

Foto: Pixabay.com //
Źródło: Businessinsider.com.pl /

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.