Nowe prawo zmienia fakturowanie za wodę

 Nowe prawo zmienia fakturowanie za wodę

Zupełnie nowych rzeczy dowiemy się z faktur, jakie gmina przyśle nam za wykorzystaną przez nas wodę pitną. Poznamy jej skład, jakość i cenę w porównaniu do wody butelkowanej, a pomysły takie zakłada nowa ustawa, którą już niedługo zajmie się rząd. Znalazł się w niej tez zapis, który może nie spodobać się niejednemu samorządowcowi – stwierdzono w informacji serwisu Forsal.pl.

Po miesiącach prac w ministerialnych gabinetach światło dzienne ujrzały założenia do nowej ustawy o zaopatrzeniu w wodę i odbiór ścieków, nad którymi Ministerstwo Infrastruktury pracowało od końca 2023 r. – napisano w treści.

A pracować musiało, bowiem zmian przepisów w kwestii dostarczania nam do domów wody pitnej domagała się Unia Europejska. Już w 2020 r. wydała w tej sprawie stosowną dyrektywę, jednak przez kilka lat niewiele się działo i jej zapisy nie były wdrożone do polskiego systemu prawnego. Jednak teraz, gdy do tego jest już znacznie bliżej, wiele się zmieni – czytamy dalej.

Jednym z podstawowych założeń nowych przepisów jest doprowadzenie do ograniczenia strat wody pitnej, jaka dociera do naszych domów. I choć na co dzień tego się nie widzi, to w całej  Unii Europejskiej aż jedna czwarta wody wysyłanej z ujęć wodociągowych nie dociera do odbiorców, a w Polsce wcale nie jest lepiej. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego straty wody w Polsce w 2022 r. wyniosły ponad 300 mln m³ , a ich udział w łącznej ilości wody dostarczonej wyniósł 15,6 proc. – wskazano w informacji.

I nowa ustawa nakłada na razie na gminy obowiązek przeprowadzenie dokładnych wyliczeń, jak wiele wody znika w czasie transportu siecią, a gotowe cyfry trafić mają do ministerstwa. Na ich podstawie resort opracować ma plan naprawy. Nowe regulacje dotyczyć będą przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych zaopatrujących w wodę co najmniej 50 000 osób lub dostarczających co najmniej średnio 10 000 m3 wody na dobę – napisano.

W Ministerstwie Infrastruktury, które odpowiada za nową ustawę, wyliczono, że cały program dostosowania polskich sieci do unijnych wymogów kosztować będzie 44 mld. zł, z czego nakłady na sieć dystrybucji wody wyniosą blisko 24 mld. zł - podano.

Ale na tym nie koniec zmian. Wójtowie gmin i prezydenci miast będą zobowiązani dokładnie sprawdzić, kto w ich gminach nie ma dostępu do wody pitnej z sieci i jak najszybciej problem ten rozwiązać. Dane z takiego przeglądu trafić mają też do Komisji Europejskiej – zaznaczono w treści.

„Wójt, burmistrz lub prezydent miasta po uzyskaniu informacji z ośrodka pomocy społecznej identyfikuje osoby oraz wrażliwe i zmarginalizowane grupy osób bez dostępu lub o ograniczonym dostępie do wody, ocenia możliwości poprawy dostępu do wody” – poinformowali twórcy ustawy.

Zmienią się też obowiązki dostawców wody pitnej względem klientów i teraz czarno na białym dowiedzieć mamy się, co takiego płynie z naszych kranów. Wiadomości o tym mają pojawiać się na fakturach wystawianych za zużycie wody pitnej, a znajdą się na niej również inne, przydatne informacje - podkreślono.

„Zakłada się przynajmniej raz do roku przekazywanie przez dostawców wody konsumentom np. na fakturze lub w aplikacji mobilnej informacji dotyczących: ilości rocznie zużytej wody, przebiegu zużycia w porównaniu ze średnim zużyciem w gospodarstwach domowych, ceny za litr wody dla porównania z cenami wody butelkowanej” – napisano w ustawie.

Na bieżąco, za pośrednictwem internetu, mamy mieć też dostęp do do aktualnych informacji, takich jak jakość wody, przekroczenia wartości parametrycznych, twardość oraz stopień mineralizacji wody, wyniki programów monitoringu, wyniki oceny ryzyka itp. – podsumował serwis Forsal.pl

Foto: Portal Komunalny – Komunalnik.pl //
Źródło: Forsal.pl

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.