1 listopada to dzień wielu zmian dla kierowców. Po pierwsze, od tego dnia badania techniczne pojazdów muszą być bardziej szczegółowe. Po drugie, w życie weszły nowe rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego, które spowodują znaczący wzrost cen polis OC- podał serwis Businessinsider.com.pl
Od pierwszego listopada 2022 r. zaczną obowiązywać nowe przepisy wprowadzone we wrześniu rozporządzeniem Ministerstwa Infrastruktury, dotyczące obowiązkowych badań technicznych pojazdów.
W stacji diagnostycznej kierowcy będą pytani o system automatycznego wzywania pomocy w razie wypadku (eCall). Diagności będą musieli sprawdzić, czy pojazd jest w niego wyposażony.
eCall to ogólnoeuropejski system szybkiego powiadamiania służb o wypadkach drogowych lub kolizjach. Jest on obowiązkowo instalowany w samochodach wyprodukowanych po 31 marca 2018 r.
Diagnosta sprawdzi, czy przycisk SOS jest zamontowany w aucie. Jednak ma też obowiązek sprawdzenia działania systemu eCall tylko wówczas, "jeśli jest to możliwe".
Cena ubezpieczenia OC komunikacyjnego na koniec I kw. 2022 r. wynosiła 488 zł i była niższa niż rok wcześniej o prawie 2 proc. Jak wyjaśniał prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU) Jan Grzegorz, KNF zobowiązuje ubezpieczycieli do tego, aby składki, które zbierają od kierowców pokryły co najmniej koszty wypłacanych odszkodowań oraz koszty prowadzonej działalności.
— Wyższe koszty szkód, wynikające z jakichkolwiek uwarunkowań, oznaczają wyższe ceny polis dla klientów — wyjaśniał. Zwrócił uwagę, że kierowców nie będzie interesowało to, jaki wpływ na ceny będą miały rekomendacje same w sobie, tylko jaki będzie ogólny koszt podwyżek. — A będzie on znaczący — wskazał ekspert. (jmk)
Foto: Motofakty
Źródło: Businessinsider.com.pl