Szef partii rządzącej otwartym tekstem mówił, że polityka mieszkaniowa to porażka. Najpierw klapą okazało się Mieszkanie plus, potem falstart zaliczył program Mieszkanie bez wkładu własnego. Teraz rząd szykuje kolejne podejście i kredyt na 2 proc. Do trzech razy sztuka? Zdaniem ekspertów: niekoniecznie, choć założenia są obiecujące – podał serwis Businessinsider.com.pl
— Nie powiem, że to jest łyżka dziegciu, ale na pewno rzecz gorzka — tak o efektach rządowej polityki mieszkaniowej mówił podczas zeszłorocznej konwencji prezes partii.
Wśród roztaczanych komplementów dla rządu obecnego premiera, znalazła się też krytyka jednego z obszarów jego działania. Lider partii przekonywał, że rząd co prawda "pobił rekord", jeśli chodzi o politykę mieszkaniową, ale wciąż jest wiele do zrobienia – napisano w informacji.
— 235 tys. mieszkań w 2021 r. to jest najlepszy wynik od 1979 r. — powiedział prezes partii, zastrzegając, że pod koniec ery Edwarda Gierka mieszkań co prawda było więcej, bo około 300 tys., ale były to "inne mieszkania, z inną klasą i inną powierzchnią".
Przyznał jednak zarazem, że w kwestii budowy mieszkań "nie wszystko wyszło". Zdaniem prezesa Polska powinna być umiarkowanie zadowolona, gdyby budowało się "przynajmniej półtora raza więcej, czyli około 350 tys." – czytamy w podsumowaniu. (jmk)
Foto: Kultura Liberalna
Źródło: Businessinsider.com.pl