Rząd już nie planuje obniżenia podatku VAT

Rząd już nie planuje obniżenia podatku VAT

Nie będzie obniżenia podatku VAT – tak jak zapowiadał to rząd – od pierwszego stycznia 2022 roku. Powód? Gospodarka tego nie udźwignie – uważa minister finansów.

- Nie możemy sobie teraz pozwolić na powrót do niższych stawek podatku VAT, bo gospodarka tego nie udźwignie – powiedział w rozmowie z Business Insider Polska minister finansów Tadeusz Kościński. Tym samym wyższe – 23 i 8 proc. stawki - pozostaną z nami na dłużej. Jak długo? Tego na razie nie wiadomo.


Jak przypomina portal Businessinsider.com.pl, że stawki podatku VAT podniósł tymczasowo – w założeniu na trzy lata - rząd Donalda Tuska w 2011 roku. Rząd obecny w 2018 roku obiecał wrócić do starych poziomów od stycznia 2022 roku.


"Obniżenie stawek VAT (z 23 proc. na 22 proc. i z 8 proc. na 7 proc.) zostało zaplanowane od stycznia 2022 r. i wynika z przewidywanego obniżenia relacji państwowego długu publicznego "netto” do PKB poniżej 43 proc. w 2020 r." - zapewniał resort jeszcze pod koniec 2019 roku. Zasada taka została przyjęta w ustawie z 22 listopada 2018 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Powoduje ona automatyczne obniżenie stawek VAT od 2022 r. – przypomniał portal Businessinsider.com.pl


Dziś jednak ta zapowiedź jest już nieaktualna, co z całą mocą potwierdził Karol Pogorzelski, ekonomista ING Bank Śląski. - Pandemia COVID-19 już spowodowała ubytek dochodów podatkowych w wysokości 34 mld zł względem planu z ustawy budżetowej, z czego ok. 10 mld zł przypada na sam podatek VAT – wyliczał ekonomista. - Dodatkowo tarcze antykryzysowe to wydatek rzędu 285 mld zł, z których znakomita większość jest poza budżetem państwa - m.in. pożyczki z PFR, gwarancje z BGK oraz subsydia i zasiłki z funduszy celowych - ale ich spłata będzie obciążać budżet w najbliższych latach - dodał.

W ocenie Karola Pogorzelskiego, czekają nas podwyżki podatków, deficyt finansów publicznych sięgnie w tym roku 10 proc. PKB i pozostanie na podwyższonym poziomie w kolejnych latach – ING szacuje, że w 2021 roku sięgnie on 5 proc. – czytamy w informacji.


- Możliwości pożyczkowe budżetu państwa, nawet przy wsparciu z NBP nie są nieograniczone – podkreśla ekonomista ING Bank Śląski. - W pewnym momencie skup obligacji z gwarancjami skarbu państwa zacznie się negatywnie odbijać na polskiej walucie i/lub inflacji. Dlatego nie spodziewamy się obniżek stawek podatków w najbliższych latach – dodał.


Wręcz przeciwnie – zdaniem ekspertów - należy się spodziewać raczej podwyższania podatków, np. podatku od opakowań plastikowych (już uzgodnionego z UE), innych podatków sektorowych (podatku cukrowego), powrotu do likwidacji limitu 30-krotności przeciętnego wynagrodzenia przy składkach na ZUS, wzrostu daniny solidarnościowej (od wysokich dochodów, obecnie 4 proc. powyżej 1 mln zł rocznie) oraz zamrożenia stawek podatków od dochodów osobistych – czytamy dalej.

Z kolei Marcin Mazurek, ekonomista mBanku, zaznacza, że minister finansów jest zainteresowany budżetem i z jego punktu widzenia obniżenie VAT to zmniejszenie dochodów.


- Poza tym sprawa dotyczy 2022 roku. Większe pole manewru do zastanowienia się, czy taki ruch jest możliwy z punktu widzenia choćby chęci niewielkiego wsparcia konsumentów, pojawi się w 2021 roku – wyjaśniał w rozmowie z portalem Businessinsider.com.pl.


- Póki co mocno oddaliliśmy się od kryteriów ustawy, która "z automatu” powodowałaby powrót stawek VAT do poprzednich poziomów i prędko do nich nie wrócimy. Poziom długu publicznego znacząco wzrósł w wyniku spadku PKB i działań stymulacyjnych – dodał w podsumowaniu. (jmk)

 

Źródło i czytaj więcej: Businessinsider.com.pl

 

Publish the Menu module to "offcanvas" position. Here you can publish other modules as well.
Learn More.