W najbliższych dniach zostanie przedstawiona nasza propozycja zmian w Konstytucji, dotycząca naprawy wymiaru sprawiedliwości - zapowiedział w środę wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Polityk dodał, że zawsze opowiada się za dialogiem – napisano informacji serwisu Interia.pl
- Uważam, że na przykład w sprawie Trybunału Konstytucyjnego powinniśmy dokonać zmiany Konstytucji. Nie da się doprowadzić do zmian skutecznych, długotrwałych, bez zmiany Konstytucji w rozdziale dotyczącym Trybunału Konstytucyjnego - ocenił polityk na antenie Polskiego Radia.
Wicepremier, pytany, czy wyobraża sobie jakąkolwiek formę dyskusji z poprzednią władzą w sprawie zażegnania sporów prawnych, podkreślił, że zawsze opowiada się za dialogiem.
Zdaniem wicepremiera, kiedy PiS przychodziło do władzy, miało dobrą diagnozę, że trzeba naprawić wymiar sprawiedliwości, bo oczekiwało tego 80 proc. obywateli.
- Tylko zrobiono kompletny rozgardiasz. Rozjechano system sprawiedliwości. Dzisiaj jest niepewność stanowionych wyroków, nie ma jakiejkolwiek wspólnej linii orzeczniczej - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że obywatele mają poczucie niesprawiedliwości. - Dziś każdy z obywateli Polski po ośmiu latach wprowadzanego chaosu w wymiarze sprawiedliwości nie ma poczucia sprawiedliwości i to trzeba naprawić. Nie da się moim zdaniem tego zrobić bez większości konstytucyjnej. Dlatego jestem otwarty na rozmowy - przyznał.
Zapytany, czy ma sygnały z Kancelarii Prezydenta czy z PiS, że byliby chętni do dyskusji na ten temat, odparł, że "pewnie bardziej ze strony prezydenta". - Wielokrotnie deklarował chęć współpracy z rządem - zauważył Kosiniak-Kamysz.
Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów – napisano w wyjaśnieniu. (jmk)
Foto: Forsal // Konstytucja / Shutterstock
Źródło: Interia.pl