Prawie 90% konsumentów przyznaje, że podoba im się pomysł wprowadzenia systemu kaucyjnego w Polsce – wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Prace nad projektem ustawy, która przewiduje wprowadzenie systemu kaucyjnego obejmującego opakowania na napoje z tworzyw sztucznych, trwają. Unijna dyrektywa nakłada na nas obowiązek zwiększenia poziomu recyklingu i selektywnej zbiórki odpadów. Ma to zahamować ilość wyrzucanych śmieci opakowaniowych. Tworzywa sztuczne stanowią dziś nawet 85% wszystkich odpadów morskich.
Po co system kaucyjny?
Utworzenie systemu kaucyjnego pomoże w zbieraniu opakowań wykonanych z tworzyw sztucznych oraz metalowych, czyli puszek. Ważnym elementem będzie rodzaj butelek, które będą podlegały wymianie za kaucję. Zwrotowi będą podlegać te wykonane z tworzyw sztucznych o pojemności do 3 litrów, butelki szklane wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki o maksymalnej objętości 1 litra.
Zanim w Polsce system kaucyjny zacznie dobrze działać, musimy pokonać jeszcze wiele wyzwań. Ważną, zaproponowaną zmianą, jest zwiększenie powierzchni sklepów, które będą miały obowiązek wprowadzenia systemu kaucyjnego w swoich placówkach. Do tej pory były to punkty powyżej 100 mkw. powierzchni. Zmiana polega na zwiększeniu limitu do 200 mkw. Wynika z tego, że mniejsze punkty będą mogły, ale nie będą musiały przyjmować opakowań w ramach systemu kaucyjnego. Brak dostępności punktów obioru w najbliższej okolicy może zniechęcać konsumentów do uczestnictwa w systemie kaucyjnym. Najefektywniej byłoby więc wprowadzić możliwości zwrotu opakowań w każdym punkcie sprzedaży – podkreśla Anna Olipra, CEO GlobalSM.
Co istotne, w projekcie ustawy zostaną określone warunki, jakie muszą spełniać tworzone przez przedsiębiorców systemy kaucyjne. Ważnymi elementami będą m.in. powszechność systemu, niedyskryminujący charakter oraz brak obowiązku posiadania paragonu w celu odzyskania kaucji, co zdecydowanie ułatwi sam proces oddawania butelek.
Choć nie znamy jeszcze ostatecznych ram prawnych systemu kaucyjnego, bo proces legislacyjny jeszcze trwa, to widać ogrom zmian, jaki on ze sobą niesie. Zarówno dla firm zaangażowanych we wprowadzanie napoi na rynek, handlu detalicznego i konsumentów, a przede wszystkim dla środowiska. W nowym systemie kaucyjnym — plastikowa czy szklana butelka i metalowa puszka przestają być odpadem, a stają się zasobem — wyjaśnia Krzysztof Ptak, dyrektor w dziale doradztwa biznesowego PwC Polska. Wszyscy uczestnicy łańcucha dostaw muszą rozpocząć przygotowywania — uruchomić proces analizy, planowania i przygotowania modelu biznesowego do nowych okoliczności rynkowych. Konsumenci od pierwszego dnia 2025 będą oczekiwali sprawnie działającego systemu zwrotu opakowań. Kto przegapi moment startu przygotowań — może zostać w tyle, a czasu nie zostało za wiele — podkreśla.
Środowisko potrzebuje pomocy
Z systemu kaucyjnego korzysta 133 mln ludzi w Europie, czyli nieco ponad jedna czwarta populacji. Funkcjonuje on m.in. w krajach takich jak: Chorwacja, Dania, Estonia, Finlandia, Holandia, Islandia, Norwegia, Słowacja, Szwecja, Litwa oraz w Niemczech, gdzie zwrot jest na poziomie 97%. Polakom brakuje jeszcze wiedzy na temat cyrkularnego modelu obrotu odpadami, w tym opakowaniami plastikowymi oraz puszkami – wynika z badań Pakujemy się w Kłopoty, przeprowadzonych w marcu 2023 r. przez Opinia24 na zlecenie Interzero. Wprowadzenie systemu kaucyjnego może być więc sposobem zarówno na zwiększenie świadomości ekologicznej, jak i poprawę stanu środowiska w Polsce. Tylko 6% Polaków weryfikuje za każdym razem, czy opakowanie pochodzi z recyklingu, 20% z nas robi to często a 34% od czasu do czasu. Równocześnie 17% badanych wskazuje, że nie weryfikuje tego aspektu nigdy, a 23% rzadko.
Środowisko potrzebuje szybkich zmian. Potwierdzają to dane z najnowszego raportu NIK-u o odpadach z tworzyw sztucznych w Europie. Według niego każdego roku do oceanów trafia od 6 do prawie 15 milionów ton odpadów z tworzyw sztucznych – taką ilością można załadować ponad 1,8 mln ciężarówek. Należy pamiętać, że odpady z tworzyw sztucznych rozkładają się bardzo powoli. Przykładowo, butelki czy kubki plastikowe po wyrzuceniu mogą z nami pozostać jeszcze przez 450 lat – wynika z raportu WWF The lifecycle of plastic. Uświadomić więc sobie należy, że duża część wytworzonych obecnie odpadów z tworzyw sztucznych będzie stanowić problem dla kilku następnych pokoleń.
Źródło: GlobalSM