Fotoradary za 122,5 mln zł wyrosną jak grzyby po deszczu. Do tego odcinkowy pomiar prędkości pojawi się w 39 nowych miejscach i kolejne nieoznakowane samochody z rejestratorami wyjadą na patrol - pisze za "Dziennikiem Gazetą Prawną" serwis Money.pl.
Jak podaje serwis Money.pl, obecnie na polskich drogach stoi 450 fotoradarów. Wkrótce jednak będzie ich znacznie więcej.
Wiceminister infrastruktury Rafał Weber poinformował, że Główny Inspektorat Transportu Drogowego na zakup 358 nowych urządzeń wyda niemal 122,5 mln zł. Wszystkie mają zostać zamontowane do 30 listopada 2023 r.
Nowe fotoradary zastąpią częściowo te wyeksploatowane, ale pojawią się również w nowych lokalizacjach. Dodatkowo GITD zakupi 39 nowych urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości – czytamy w informacji.
Jak wyjaśnia serwis, najwięcej fotoradarów, tj. 78, znajduje się na Mazowszu. "Jeden z nich ustawiony przy ulicy Spacerowej w Warszawie jest uznawany przez GITD za rekordzistę w skali kraju – w tym roku wykonał 13 558 zdjęć" –czytamy dalej.
Serwis zauważa, że wkrótce do użytku zostanie oddany najnowszy polski fotoradar śledzący, produkowany przez ZURAD. Jak czytamy - "To będzie pierwsze tego typu urządzenie w Polsce. Przyrząd łapie 32 auta jednocześnie. Półgodzinne testy ujawniły w tym miejscu 262 przekroczenia prędkości na 1133 pojazdy. Może po tej premierze GITD zdecyduje się korzystać z tego sprzętu na większą skalę" – podano w informacji.
Wyjaśnił jednocześnie w podsumowaniu, że urządzenie stanie przy "zakręcie mistrzów" w Rudzie Śląskiej. (jmk)
Foto: Fakt.pl
Źródło: / Money.pl / DGP /