Rok 2021 przynosi sporo zmian na polskich drogach. Zmienią się m.in. zasady pierwszeństwa na przejściach dla pieszych, kierowcy mają być karani za jazdę „na zderzaku”, a e-hulajnogi zostaną wyrzucone z chodników. To jednak nie wszystko.
Pierwszeństwo dla pieszych jeszcze przed przejściem
To jeden z najważniejszy i z pewnością najgłośniejszych przepisów, które zaczną obowiązywać w 2021 r. Dotychczas kierowca, który zbliżał się do przejścia musiał zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu oraz zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić pieszego na niebezpieczeństwo. Po wejściu w życie nowelizacji obowiązkiem kierowcy będzie także ustąpienie pierwszeństwa pieszemu nie tylko znajdującemu się na pasach, ale także wchodzącemu na nie. Rozszerzenie udzielenia pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście dla pieszych w projektowanych zmianach ustawy nie dotyczy tramwajów.
Po wejściu w życie nowych przepisów pieszy będzie miał zakaz korzystania z telefonów komórkowych (i innych podobnych urządzeń) w trakcie wchodzenia na jezdnię lub torowisko lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko. Dotyczy to także przejść dla pieszych. Ma to skłonić pieszych do uważniejszego obserwowania drogi.
Koniec z podwójnymi limitami prędkości
Rząd ujednolici ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym. Bez względu na porę dnia będzie to 50 km/h. Dziś w godzinach 23-5 wynosi 60 km/h. Co ciekawe, Polska jest jedynym krajem Unii Europejskiej, w którym przepisy pozwalają na szybszą jazdę w nocy, niż w dzień.
Koniec z jazdą „na zderzaku” na drogach szybkiego ruchu
W projekcie zaproponowano, aby na drogach szybkiego ruchu (autostradach i drogach ekspresowych) bezpieczna odległość między pojazdami wynosiła połowę aktualnej prędkości, czyli kierowca jadący 100 km/h musi jechać 50 m za poprzedzającym samochodem, 120 km/h – 60 m, 140 km/h – 70 m. Nie podano jeszcze wysokości proponowanego mandatu, ale wiemy, że od tej zasady będzie jeden wyjątek. Będzie dotyczyć przypadków, w których kierujący pojazdem wykonuje manewr wyprzedzania.
Koniec z e-hulajnogami na chodnikach
Osoby korzystające z urządzeń transportu osobistego (jak e-hulajnogi) będą z kolei zmuszone dzielić jezdnię ze skuterami, motocyklami, samochodami i innymi pojazdami mechanicznymi. Oczywiście jeśli tylko dopuszczalna prędkość na danym odcinku wynosi do 50 km/h.
Zmiany bez żadnych poprawek przyjęła sejmowa Komisja Infrastruktury pod koniec grudnia 2020.
M.S.
Źródło: rp.pl
Zdjęcie: wrocław.naszemiasto.pl