CSL Sp. z o.o. (Szczecin) i pozostałe podmioty wchodzące w skład Grupy niezmiennie stawia na jakość, rozwijanie procesów i usprawnianie procedur. Przedsiębiorstwo jest po recertyfikacji Systemu Zarządzania Jakością oraz IFS Logistics 2.2, czyli najwyższego poziomu bezpieczeństwa standardu dla transportu i magazynowania. Firma poddała się też audytowi w zakresie cyberbezpieczeństwa, zgodnie z unijną dyrektywą, która ma wejść w życie w 2024 roku. CSL jeszcze w tym roku chce uzyskać stosowny certyfikat w tym zakresie.
Przedsiębiorstwo CSL Sp. z o.o., specjalizujące się w kompleksowej obsłudze spedycji w eksporcie, imporcie i tranzycie, równocześnie silnie angażuje się w pozabiznesowe obszary z zakresu społecznej odpowiedzialności, zwłaszcza poprzez uruchomione przez tę firmę w 2012 r. Centrum Kultury Euroregionu, powstałe na bazie infrastruktury zrewitalizowanego zabytkowego budynku Starej Rzeźni na szczecińskiej wyspie Łasztownia.
Firma w tym roku obchodzi jubileusz 25-lecia działalności i po raz kolejny sięga po tytuł Lidera Społecznej Odpowiedzialności – Dobra Firma.
– Uważam, że jest to olbrzymi sukces – utrzymać firmę na rynku przez ćwierć wieku, nieustannie ją rozwijać i zajmować pozycję, którą osiągnęliśmy. Pozwala ona nam nie tylko nadal rozwijać się biznesowo, ale również angażować w działalność społeczną, zwłaszcza kulturalną w naszym Centrum Kultury Euroregionu. Budynek Starej Rzeźni, który zakupiliśmy, gruntownie zmodernizowaliśmy i zaadoptowaliśmy pierwotnie jako siedzibę firmy. Szybko jednak doszliśmy do wniosku, że musimy oddać ten teren do użytku publicznego, stąd też zapadła decyzja o utworzeniu Centrum Kultury – mówi Laura Hołowacz, Prezes Zarządu CSL Sp. z o.o. To szczególne miejsce na mapie miasta i regionu, ogólnodostępna placówka, zrekultywowany teren z zabytkowymi zabudowaniami kompleksu poprzemysłowego. To blisko 2 tys. m2 powierzchni wewnątrz budynku i ogromny teren na zewnątrz, do zagospodarowania w różnoraki sposób. Miejsce to, wraz z zapleczem gastronomicznym doskonale nadaje się na różnego rodzaju wydarzenia kulturalne, konferencje, szkolenia i imprezy, czym zajmuje się powołana przez CSL fundacja Moja Łasztownia. – Zapraszamy do współtworzenia z nami tego wyjątkowego miejsca – dodaje Laura Hołowacz.
Zaangażowanie CSL w te obszary nie byłoby możliwe, gdyby nie ugruntowana, stabilna pozycja firmy na rynku logistyki. Firma, współpracując ze spedytorami z wielu państw zajmuje się obsługą kontenerów, ładunków drobnicowych i masowych, oferując szeroki wachlarz usług spedycji morskiej, lądowej, lotniczej, magazynowania towarów, ubezpieczeń oraz agencji celnej.
Ostatnie lata odcisnęły specyficzne piętno na całej gospodarce. Globalny lockdown, zachwianie łańcuchów dostaw, wojna za naszą wschodnią granicą, zmiany w przepisach podatkowych w Polsce, szalejąca inflacja, przyniosły jedne z największych wyzwań, którym branża spedycji i logistyki musiała sprostać. – Udało nam się pokonać wszelkie trudności i rok ubiegły w porównaniu do lat 2020-2021 przyniósł wreszcie powrót obrotów do zadowalającego poziomu. Zmienił się jednak udział w rynku logistyki, znacząco wzrosła rola transportu drogowego, a co za tym idzie musieliśmy również wzmocnić nasze siły w zakresie jego obsługi. Po raz kolejny okazało się jak fantastyczny zespół pracuje w CSL. Realizowaliśmy wyzwania logistyczne na terenie całej Europy, z którymi wielu spedytorów nie umiało sobie poradzić. Dziś to punktuje, bo mimo trwających kryzysów geopolitycznych i gospodarczych, nasi klienci przekonali się, że nadal mogą na nas liczyć. Nieustannie przewozimy ich towary z portów holenderskich, niemieckich, polskich, obsługiwaliśmy na czas całe statki, dzięki czemu nie doświadczamy żadnych kłopotów w prowadzeniu swojej działalności biznesowej. Odczuwamy dużą satysfakcję, kiedy, mimo trafiających do nich tańszych ofert w postępowaniach przetargowych, wybierają nas, mając pewność, że wycena naszej usługi daje gwarancję bezpiecznej realizacji na czas. To kryteria ważniejsze od niewspółmiernie niskiej ceny, która nie może dać usługi dobrej jakości – zaznacza prezes CLS-u.
Aby sprostać wyzwaniom, także w zakresie globalnych oczekiwań podnoszenia standardów ekologicznych w logistyce, szczecińska spółka zmienia politykę zarządzania swoimi usługami. Firma dysponuje bardzo dobrą bazą przewoźników, stale rozszerzaną i budowaną w oparciu o partnerskie relacje bezpośrednio z wieloletnimi usługodawcami - firmami transportowymi. – Stawiamy na wsparcie w biznesie, nie ociągamy się z płatnościami, by przewoźnicy nie ryzykowali utratą płynności finansowej czy przestojów. W zamian otrzymujemy pewną, dobrze zorganizowaną i regularną usługę transportową. Efektem tych wszystkich działań jest zerowy współczynnik reklamacji naszych klientów – podkreśla Laura Hołowacz, i dodaje: – Jesteśmy konsekwentni w rozwoju jakości świadczonych usług. Mamy świetny zespół, bardzo kreatywnych ludzi, którzy często sami podejmują różne inicjatywy, nie tylko zawodowe, ale i społeczne. Jako firma zaczęliśmy stawiać na pracowników pokolenia „Z”, czyli dwudziestoparolatków. To nadal stosunkowo młode osoby, ale takie, które już na tyle dorosły, że moje pokolenie z nimi już się dobrze porozumiewa i możemy im powierzać odpowiedzialne zadania. Są nastawieni na rozwój, lubią wyzwania, czują się tu dobrze i wnoszą dobrą, młodzieńczą energię do naszego zespołu. Dużo się wszyscy uczymy, stawiamy na umiejętności miękkie, organizację pracy, budowanie relacji wewnątrz firmy, ale też na podnoszenie kompetencji w zakresie sprzedaży, marketingu. A wszystko to idzie w parze z wdrażaniem odpowiednich narzędzi, nieustannie rozwijamy nasze systemy informatyczne, czym zajmuje się jedna z naszych spółek CSL Inspire. Testujemy też rozwiązania oparte o robotyzację tych obszarów, w których ma to uzasadnienie.
Zuzanna Pawełczyk